WIG20 piąty raz z rzędu w dół. Surowce i paliwa popsuły nastroje

Niedobrze rozpoczął się kolejny tydzień na warszawskiej
giełdzie. Początkowe dobre nastroje szybko przeistoczyły się w powolny odwrót na
najważniejszych indeksach. Pogłębienie spadków na WIG20 zaczyna budzić niepokój
o możliwość kontynuowania hossy w Warszawie.

WIG20 po ciekawej sesji kontynuuje zejście coraz niżej. To już piąta spadkowa sesja z rzędu. W poniedziałek indeks zatrzymał się na 2 335 pkt., tracąc 0,98 proc. WIG również szedł niżej o 0,67
proc., do 72 086 pkt. Obroty wyniosły 1,34 mld zł, z czego 1,09 mld przypadło na
największe spółki. mWIG40 nieznacznie wyżej o 0,01 proc., a sWIG80 spadł o 0,56
proc.

Wyraźnie traciły spółki surowcowe. Liderem spadków była JSW, która
w trakcie dnia opublikowała informację nt. spodziewanego zmniejszenia wydobycia węgla
w 2021 r. do 13,8 mln ton. Inwestorzy sprowadzili kurs do poziomu niewidzianego
od sierpnia, kiedy to rozpoczynała się węglowa hossa. Kurs zatrzymał się na
42,73 zł za akcję i spadł o 8,29 proc.

Solidną przecenę zaliczyły także spółki paliwowe. Była
to reakcja na podawane przez media (pierwsze podało radio RMF) informacje o
sposobie rządu na ograniczenie skutków inflacji poprzez ograniczenie marż paliwowych.
Ponadto
wciąż niepewne jest zachowania amerykańskiej administracji względem rezerw
strategicznych ropy. Ostatecznie kurs PKN Orlen spadł o 3,43 proc., a
Lotosu o 4,92 proc.

Spadkom nie oparł się KGHM. Kurs zniżkował o 3,90
proc. Ta
reakcja może dziwić w kontekście napływających informacji o kurczących się globalnych
zapasach miedzi, w tym tych monitorowanych przez giełdę metali w Londynie,
które są najniższej od 2008 r. Analitycy Goldman Sachs
ostrzegają nawet przed możliwymi “krytycznie niskimi zapasami” miedzi
i możliwością znacznie wyższych cen tego metalu. KGHM poda we wtorek wyniki za
III kwartał.

Przeciwwagą dla spadków próbowały być drożejące o 2,21 proc. akcje
Allegro. To być może ważny sygnał obrony okrągłego poziomu 40 zł, którego strona
podażowa jeszcze nie potrafiła przełamać. Wątpliwość co do takiego scenariusza mogą
jednak budzić obroty, które były niższe niż w ostatnich dniach. Ostatecznie
wyniosły 107 ml zł.

Rosło
Orange o 3,00 proc, które podało informację o rozpoczęciu rozmów nad nową umową
społeczną. Kurs jest najwyżej od początku października.

Kolejny dobry dzień po spadkowym początku miesiąca zaliczyło
Asseco ze wzrostem o 2,32 proc. To druga wzrostowa sesja z rzędu zakończona na
poziomie 94,90 zł za akcję. Historyczne maksimum to 99,75 zł

Początkowo dobrze radził sobie sektor finansowy. Rosły
zarówno banki, jak i PZU. Natomiast w trakcie sesji zwyżki zaczęły słabnąć i momentami kursy znajdowały się pod kreską. Sesja zakończyła się wzrostem PZU o 0,50 proc. oraz Pekao o 0,16 proc i
spadkiem PKO BP o 1,10 proc. oraz Santandera o 1,34 proc.

Ciekawie było na walorach CD Projektu, który początkowo zyskiwał
i zbliżał się do poziomów ok. 190 zł, by jednak przez resztę dnia oddać 0,80 proc. i skończyć na poziomie 183,32 zł za akcję.

Sezon wynikowy w pełni. Ten tydzień dostarczy nam raportów wspomnianego
KGHM, JSW czy PZU. W poniedziałek po sesji poznaliśmy pełen raport Mercatora. Jak się okazało, zysk był wyższy, niż zakładały wcześniejsze szacunki spółki.

Na szerokim rynku zniżkowały też inne spółki węglowe jak
Bogdanka o 5,46 proc czy CoalEnergy o 9,06 proc. Spadki zaliczył także producent
maszyn górniczych Famur o 6,67 proc., którego wyniki także poznamy po sesji. Była to
piąta spadkowa sesja z rzędu na akcjach spółki i powrót do ceny z początku
października.

Rosły akcje mBanku o 1,96 proc oraz Handlowego o 2,88 proc,
który zbliża się do maksimów z początku listopada na poziomie 63,10 zł.

Rosły
o 2,75 proc. akcje Torpolu, który poinformował, że ma umowę na roboty budowlane
z PKP Polskie Linie Kolejowe o wartości 382 mln zł.

Spadkami zakończyły dzień akcje innej spółki z branży
kolejowych robót. Trakcja spadła o 3,07 proc. i zbliża się do minimów z końca
września.

MKu

Źródło:

Zgłoś naruszenie/Błąd