NBP dodrukuje pieniądze
Po pierwsze śmieszne, bo za banknoty o nominale dziesięć i dwadzieścia złotych można kupić śmiesznie mało. Polska fala inflacji wznosi się coraz wyżej. Po drugie, dlatego, że prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński urządził niedawno konkurs na najbardziej oryginalny banknot kolekcjonerski. 9 listopada wyemitował okolicznościowe dwadzieścia złotych na cześć Lecha Kaczyńskiego, czym wzbudził niemałą sensację. O sprawie pisaliśmy w Newsweeku.
„Piramida banknotowa” tak się w NBP spodobała, że sześć dni po emisji pieniędzy z Lechem Kaczyńskim, otrzymaliśmy informację o kolejnym pomyśle. „Narodowy Bank Polski planuje emisję w trybie przyspieszonym i nadzwyczajnym banknotu kolekcjonerskiego i monety kolekcjonerskiej Obrona Polskiej Granicy Wschodniej” – poinformował w poniedziałkowym komunikacie bank centralny. Komunikat pojawił się nawet w mediach społecznościowych NBP, po czym szybko z serwisów zniknął.
Rośnie inflacja
Nie wiemy zatem czy to tylko żart, czy na poważnie pracownicy NBP zamiast o inflacji myślą o propagandowych ulotkach, drukowanych na papierach wartościowych. Nie wiemy też, czy znów wystawią podmiot tych banknotów na pośmiewisko. Czy banknot oplecie drut kolczasty, czy zawita na nim polski Strong Man broniący nas przed siłami z zewnątrz, a może nad całością kompozycji, z dymu rac odpalanych podczas święta 11 listopada wyłoni się postać Marszałka Piłsudskiego? Nie wiemy.
Wiemy natomiast, że kryzys na granicy polsko-białoruskiej jest realny i eskaluje. Wiemy, że na granicy przebywają ludzie, którzy ponad 33 tysiące razy próbowali ją nielegalnie przekroczyć. Wiemy, że na 180-kilometrowym pasie granicznym tworzy się mur, że są tam nasze służby mundurowe, około 14 tysięcy żołnierzy i i funkcjonariuszy, których wypłaty i delegacje to koszt 25 milionów złotych miesięcznie.
Wiemy, że czas w którym trzeba pełnej mobilizacji na równoczesną pomoc humanitarną i sensowne działania zapobiegające eskalacji konfliktu, to nie moment, by walczyć o słupki poparcia, a tylko tak można tłumaczyć pośpiech, w którym prezes Glapiński wypuszcza kolejne okolicznościowe banknoty.
Kryzys na granicy. NBP w trybie pilnym wypuści monetę i banknot. O czym to świadczy?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS