Chwila nieuwagi wystarczyła, by doszło do nieszczęścia. Rolnik, który jechał traktorem drogą wojewódzką nr 805 przez gm. Osieck, planował skręcić w polną drogę. Wtedy w tył ciągnika uderzyła toyota. Traktor złamał się na pół, a auto wylądowało w przydrożnym rowie. Nikomu nic poważnego się nie stało
Do nietypowego wypadku doszło w piątek, około godz. 12 na jednej z dróg wojewódzkich w gm. Osieck. Mężczyzna, który jechał traktorem na pole, w pewnym momencie zwolnił i prawdopodobnie włączył kierunkowskaz, żeby skręcić w lewo. Wtedy w tył ciągnika z impetem uderzyła toyota, którą kierowała kobieta. W wyniku zderzenia traktor złamał się na pół, a samochód wylądował kilkadziesiąt metrów dalej w rowie. Na miejscu interweniowała policja.
– Do zderzenia toyoty i ciągnika marki Ursus doszło na drodze wojewódzkiej. Kierowcy byli trzeźwi – podkreśla zespół prasowy Komendy Stołecznej Policji w Warszawie. W zdarzeniu nikomu nic poważnego się nie stało. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Niewykluczone, że sprawa znajdzie finał w sądzie.
MJ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS