55 minut temu
Hit PlusLigi dla Asseco Resovii. W sobotnim meczu siódmej kolejki rzeszowianie pewnie ograli 3:0 Projekt Warszawa. Zespół, który na początku sezonu głównie rozczarowywał, w końcu w imponującym stylu pokonał rywala z czołówki.
Nowy program zaraz po końcowym gwizdku spotkań Polaków. Interia Sport – Gramy Dalej!
Na taki mecz rzeszowianie czekali od początku sezonu. Do tej pory udawało im się jedynie ogrywać słabszych rywali. W starciach z mocniejszymi szybko oddawali pole. Tym razem pewnie pokonali trzecią drużynę tabeli i brązowych medalistów z poprzedniego sezonu. Projekt nie poradził sobie przede wszystkim z rzeszowskim blokiem i zagrywką.
Pierwszy set rozpoczął się jednak od trzech udanych akcji gości. Straty Resovii pomógł odrobić przede wszystkim Jakub Kochanowski, który popisał się mocnymi zagrywkami. Projekt ponownie odskoczył rywalom, gdy w polu serwisowym pojawił się Bartosz Kwolek. Warszawianie objęli prowadzenie 10:7 i trener rywali Alberto Giuliani poprosił o czas.
Przemowa Włocha przyniosła efekt, bo jego zawodnicy błyskawicznie wyrównali. Dobrze funkcjonował blok gospodarzy, który już w pierwszej partii przyniósł im pięć punktów. Gdy Klemen Cebulj powstrzymał w ten sposób atak Michała Superlaka, Resovia prowadziła 20:17. Takiej przewagi już nie zmarnowała – wygrała 25:21.
Spotkanie w Rzeszowie miało być hitem siódmej kolejki PlusLigi. Resovia i Projekt mają w tym sezonie bić się o najwyższe cele, ale w ostatnich tygodniach nie imponują formą. Rzeszowianie przegrali z Jastrzębskim Węglem i Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle, zespół z Warszawy męczył się z ostatnią w tabeli Stalą Nysa.
Drugą partię gospodarze rozpoczęli od zatrzymania na siatce Piotra Nowakowskiego. … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS