Środowa sesja w Warszawie przyniosła spadek WIG20 o 1,2 proc., podobnie jak we wtorek. Na początku piątkowego handlu indeks największych spółek znajduje się na poziomie 2381 pkt., co oznacza wzrost o 0,64 proc. Najmocniej drożeją walory Santandera, o 2,3 proc., a tuż za nim znajduje się KGHM ze wzrostem o 1,7 proc.
Indeks średnich spółek zyskuje 0,2 proc., a sWIG80 znajduje się w okolicach środowego zamknięcia.
Na Wall Street indeksy w czwartek zachowywały się mieszanie. S&P 500 zyskał skromne 0,06 proc. Z kolei Dow Jones spadł o 0,44 proc., ale Nasdaq zyskał ponad 0,5 proc. Spółki technologiczne odrobiły część strat jakie podniosły podczas środowej przeceny, kiedy Nasdaq spadł o ponad 1,5 proc. W ten sposób inwestorzy reagowali na dane o inflacji. Przypomnijmy, że w październiku ceny konsumpcyjne wzrosły o 6,2 proc. rok do roku. Szacunki mówiły, że inflacja wyniesie 5,8 proc. Doprowadziło to do wyprzedaży w sektorze technologicznym, jednak w czwartek Nasdaq był najsilniejszym indeksem. Netflix wyprzedził Disneya pod względem rynkowej kapitalizacji. Wsparciem dla spółek technologicznych były również dobre raporty za III kwartał.
Na azjatyckich parkietach przeważał kolor zielony, choć zwyżki nie były mocne. Pod koniec sesji Shanghai Composite rósł o 0,2 proc., a hongkoński Hang Seng zyskiwał 0,25 proc. Z kolei południowokoreański Kospi rósł o 1,5 proc.
Notowane na giełdzie w Hongkongu akcje JD.com wzrosły o blisko 5 proc., a akcje Alibaby spadły o 0,6 proc. Obie firmy ustanowiły nowe rekordy … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS