A A+ A++

Marsz Niepodległości przebiegł bezpiecznie; incydenty były pojedyncze, ale należy je potępić – podkreślił rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka. Zaznaczył, że policjanci analizują m.in. spalenie zdjęcia b. premiera, szefa PO Donalda Tuska. Jak podał, marsz zabezpieczało kilka tysięcy funkcjonariuszy.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. Marsz Niepodległości 2021. „Wielkie brawa dla broniących granicy”; „Tak się świętuje”. WIDEO i ZDJĘCIA

— To musiał być szok dla reportera Onetu! Czarnoskóry mężczyzna zachwycony 11 listopada: Polska najlepszym krajem w Europie

— Dobre informacje po MN! Rzecznik KSP: „Dzisiejsze uroczystości zaliczają się do najbezpieczniejszych w ciągu ostatnich lat”

— Jak liberalne media relacjonowały Marsz Niepodległości? Absurdalny pasek TVN, ukrywanie nazwy redakcji i przerażony Węglarczyk

MN bez „poważniejszych incydentów”

Marsz Niepodległości w czwartek z ronda Dmowskiego przeszedł na błonia Stadionu PGE Narodowego. Za organizację marszu odpowiadają środowiska narodowe, jednak w tym roku – aby umożliwić jego legalne przejście – nadano mu status formalnego zgromadzenia organizowanego przez władze publiczne.

Rzecznik komendanta głównego Policji w TVN 24 ocenił w piątek rano, że uroczystości przebiegły bezpiecznie, „bez żadnych poważniejszych incydentów”. Marsz, jak poinformował, zabezpieczało kilka tysięcy funkcjonariuszy.

Pytany, ile osób zatrzymano w Warszawie w czwartek, odparł, że nie zna dokładnej liczby, ale było ich kilka.

Te osoby były zatrzymane jeszcze tuż przed różnego rodzaju uroczystościami, głównie za posiadanie narkotyków

— przekazał.

Trwa analiza zdarzeń i nagrań

Insp. Ciarka zaznaczył też, że na bieżąco są analizowane wszystkie zdarzenia związane z czwartkowym pochodem w stolicy, również te, z których nagrania krążą w sieci, i które dotyczą spalenia niemieckiej flagi i zdjęcia Donalda Tuska.

Według policjanta w tej sytuacji miało miejsce naruszenie dóbr osobistych Donalda Tuska.

W tym zakresie może on podejmować kroki prawne, natomiast my jeszcze dokonujemy tej analizy prawno-karnej wspólnie z prokuraturą pod kątem ewentualnego wyciągnięcia konsekwencji za wykroczenie lub za przestępstwo

— powiedział.

Jak dodał rzecznik KGP, organizatorzy podają, że udział w marszu wzięło 150 tys. osób, więc można powiedzieć, że incydenty były pojedyncze. Podkreślił przy tym, że można już je potępić.

Nie powinny nawet takie zdarzenia mieć miejsca

— zaznaczył.

Kontrmanifestacja Obywateli RP

Rzecznik KGP zapytany też został o interwencję wobec kontrmanifestacji zorganizowanej przez Obywateli RP. Funkcjonariusze wynieśli uczestników zgromadzenia z tego miejsca.

Nazwałbym tę sytuację ewakuacją

— zaznaczył policjant.

Tam sytuacja zaczęła się robić niebezpieczna. Osoby, które tam przebywały, rzeczywiście wchodziły w tłum i próbowały zaczepiać inne osoby

— dodał.

Jak zapewnił, było to motywowane względami bezpieczeństwa i zostało poprzedzone rozmowami zespołu antykonfliktowego.

wkt/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Mało prawdopodobny morderca”. Morderstwo, które wstrząsnęło Szwecją
Następny artykułPożar pustostanu w Katowicach. Jedna osoba zginęła