Szpik wołowy to rarytas, za którym do dziś przepadają na przykład Francuzi. Choć wydaje się to dziś bardzo dziwne, szpik był i w polskiej kuchni jednym z najbardziej pożądanych składników. Dziś, szczególnie kiedy mamy zaprzyjaźnionego rzeźnika, także możemy wrócić do przeszłości. Pulpety ze szpiku tradycyjnie dodawano do flaków, ale i w zupie jarzynowej sprawdzą się świetnie. Potrzebujemy: kilka pokrojonych kości szpikowych, szklankę mleka, kilka kromek czerstwego chleba, bułkę tartą, jajko, posiekaną natkę pietruszki i sól.
Kości podgrzewamy na patelni, by szpik się wytopił. Przelewamy go przez sitko i odstawiamy do wystygnięcia. Mleko lekko podgrzewamy i zanurzamy w nim pokrojony w kostkę chleb. Do masy dodajemy jajko i posiekaną natkę. Wszystko mieszamy i wlewamy zimny szpik. Zagęszczamy wszystko bułką tartą, solimy. Łyżką nabieramy trochę masy i gotujemy we wrzątku do wypłynięcia.
Ten bardzo szlachetny dodatek do rosołu czy barszczu każdą zupę zmieni w dzieło sztuki kulinarnej. Kołduny najczęściej przyrządza się z wołowiny, choć są i odmiany z baraniny. Składniki na farsz: kawałek polędwicy wołowej, szklanka wołowego łoju, majeranek, czosnek, cebulę, bulion wołowy, sól i pieprz. Składniki na ciasto: mąka, olej, gorąca woda, sól.
Najpierw robimy ciasto. Do miski przesiewamy pół kilograma mąki, wsypujemy łyżeczkę soli, wlewamy kilka łyżek oleju i szklankę gorącej wody. Ciasto wyrabiamy i odstawiamy przykryte ściereczką na pół godziny. Mięso, tłuszcz, czosnek i cebulę bardzo drobno siekamy ostrym nożem (w ostateczności możemy drobno zmielić. Wkładamy wszystko do miski, wlewamy szklankę zimnego bulionu, doprawiamy solą, majerankiem i pieprzem, mieszamy ręką kilka minut. Z rozwałkowanego na pokrytym mąką blacie ciasta wycinamy kółka, nakładamy farsz i formujemy małe pierożki, sklejając rogi. Gotujemy w bulionie kilka minut.
Dziś najczęściej rosół podajemy z makaronem. A przecież lane kluski były jeszcze niedawno jednym z najbardziej popularnych dodatków do tej zupy. Potrzebujemy: mąkę, jajko, dwa żółtka, sól, wodę.
Do mąki wsypujemy sól, wbijamy jajko i dodajemy dwa żółtka. Mieszamy widelcem i dolewamy tyle wody, by powstało dość rzadkie ciasto. Gotujemy osolony wrzątek i wlewamy ciasto cały czas mieszając. Kluski wyjmujemy cedzakiem i dodajemy do zupy.
Do zup przecieranych, do kremów pasuje wiele dodatków. Jednym z najlepszych jest groszek ptysiowy, który możemy zrobić bez trudu w domu. Potrzebujemy: mąkę, masło, jajka, sól.
Najpierw w ganku gotujemy pół kostki masła ze szklanką wody. Dosypujemy powoli mąkę z solą, cały czas mieszając. Gdy ciasto będzie miękkie, odstawiamy na chwilę i dorzucamy jajko po jajku, cały czas energicznie mieszając. Ucieramy, aż masa zacznie odchodzić od boków garnka. Umieszczamy ją w rękawie cukierniczym, wyciskamy na blachę małe kulki i pieczemy je w piekarniku nagrzanym do 180 stopni 10 minut.
Do zup takich jak cebulowa, grochówka czy fasolowa, idealnie pasują grzanki, układane na powierzchni i wzbogacające smak. Ich przygotowanie jest proste. Wystarczy kilka kromek dobrej jakości pieczywa, oliwa z oliwek, ulubione świeże zioła i żółty, starty ser.
Pieczywo smarujemy oliwą, posypujemy posiekanymi ziołami oraz serem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni C dwie minuty. Wykładamy na powierzchnię gęstej zupy tuż przed podaniem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS