A A+ A++

Od niedawna można przyjąć trzecią dawkę szczepionki na koronawirusa, tzw. przypominającą. W planie miała to jedna z mieszkanek Lubelszczyzny. Jednak wcześniej wybrała się z wizytą do kardiologa. Historia, którą usłyszała w gabinecie, zmroziła jej krew w żyłach.

Wstrząsająca relacja z gabinetu lekarskiego. Wojewoda zawiadamia rzecznika odpowiedzialności zawodowej

„Kilka dni temu moja teściowa miała wizytę u lekarza (…) i wróciła przerażona. Pan dr zapytał, czy się szczepiła, i usłyszawszy, że tak i planuje przyjąć trzecią dawkę, zrobił jej 20-minutowy wykład na temat zabójczego działania szczepionki. Przekonywał, że preparat jest zrobiony z 12-tygodniowych ludzkich płodów (!), które są rozcinane »na żywca«, i z nich pobiera się coś, co potem wstrzykuje się głupcom, którzy się na te szczepienia zgłaszają… i tylko kwestią czasu jest, kiedy i która dawka okaże się tą zabójczą!” – napisał w e-mailu do wojewody lubelskiego jeden z mieszkańców województwa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzywłaszczył i użył karty płatniczej. Nasi Czytelnicy go namierzyli
Następny artykułOrędzie Elżbiety Witek. “Migranci są żywą tarczą”