A A+ A++

Sukces na YouTube miał być dopiero początkiem tego, co potrafi Ekipa. Kolejnym krokiem było wejście na giełdę i na początku działań rzeczywiście można było mówić o sukcesie. Rzeczywistość jednak zweryfikowała grupę influencerów, a inwestorzy stracili pieniądze.

Ekipa Holding SA z ogromnymi spadkami na giełdzie

O tym, że obecność Ekipy na giełdzie dla inwestorów okazała się porażką, która doprowadziła wyłącznie do strat finansowych wiadomo już nie od dzisiaj. Jeszcze w lipcu spółka BBI, z którą połączyła się Ekipa zanotowała 50% spadek wartości osiągając tym samym cenę akcji na poziomie 9,80 zł.

Pojawienie się informacji o współpracy Ekipy i BBI w lutym spowodowało wzrost cen akcji z 5 zł na 18,40 zł.

Od lipca upłynęło wiele czasu, a spadki na giełdzie – jak były, tak są do tej pory. Kryzysową sytuację dodatkowo komentuje znany w sieci Sylwester Wardęga, który wytyka Karolowi “Frizowi” Wiśniewskiemu zapewnianie, że kurs Ekipy do końca roku wyniesie 45 – 100 zł. Tymczasem koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a wartość jednej akcji kształtuje się obecnie na poziomie 7,98 zł.

Ci, którzy zainwestowali w momencie, gdy Friz zachęcał do inwestowania w akcje ekipy stracili ponad połowę zainwestowanych funduszy – komentuje Wardęga na swoim Instagramie.

Czy Ekipa ma szansę dobić do 100 zł za akcję na giełdzie?

Cuda się zdarzają – i właśnie w tych kategoriach należy myśleć o sukcesie Ekipy na giełdzie. Obecna cena akcji jest daleka od obiecanych przez Friza 100 zł, a na dodatek grupa influencerów zdaje się całkowicie ignorować spadki.

Ekipa w lipcu uspokajała inwestorów informując o swoim długofalowym podejściu do giełdy i sugerowała, że inwestowanie w krótkim okresie nie będzie tak opłacalne, jak w długim – ubierając to jednak w nieco bardziej brutalne, ale zgodne z rzeczywistością słowa: Ekipa ignorowała i lekceważyła akcjonariuszy.

Plany rzeczywiście były bardzo ambitne. Młodzi ludzie, którzy wprowadzają swoją spółkę wartą miliony złotych na giełdę – brzmi naprawdę obiecująco i przed połączeniem z BBI wiele osób pokładało ogromne nadzieje w związku z Ekipą inwestując często niemałe pieniądze.

Notowanie spółki BBI na giełdzie – kurs

Czy jednak pokaźne wzrosty akcji są dopiero przed nami? Przekonamy się w ciągu kolejnych miesięcy. Z jednej strony za Ekipą stoi Friz, któremu wiele można zarzucić, ale ostatecznie potrafił stworzyć “coś z niczego”.

Z drugiej jednak – Ekipa to nadal grupa twórców, której najciekawsze treści stanowi chwalenie się nowymi samochodami i wydawaniem pieniędzy na lewo i prawo – a taki wizerunek niekoniecznie pasuje do giełdy, której daleko od zabawy.

W świetle wyników Ekipy notowanych na giełdzie, trudno nie odnieść wrażenia, że ich miejsce jest na YouToube i nie wszystko, za co bierze się Friz zamienia się w złoto. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: twitter, instagram

Przeczytaj także:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiS na półmetku kadencji. Co udało się osiągnąć poznańskim posłom?
Następny artykułKolejny konkurs skoków na igrzyskach?