Włochy K: Seria drużyny Wołosz trwa, dobry mecz Stysiak

Na czele włoskiej Serie A siatkarek wciąż znajduje się Imoco Volley Conegliano, które miało jednak ciężką przeprawę z Unet e-Work Busto Arsizio. Sporo spotkań zakończyło się w tie-breakach. Ważną wygraną odniósł także zespół Magdaleny Stysiak.

Trudną przeprawę miało Imoco Volley Conegliano, które u siebie przegrywało już 1:2 z Unet e-Work Busto Arsizio, ale zdołało odwrócić losy spotkania i triumfować w tie-breaku. Przyjezdne naciskały w zagrywce, w której zdobyły 8 punktów. Mało robiły też błędów własnych, dzięki czemu postawiły się faworytkom. Nie pomogło im za to 28 oczek Alexy Gray, bowiem w szeregach gospodyń była Paola Egonu, która zgromadziła na koncie 30 punktów. Joanna Wołosz dołożyła 4 oczka. Polska rozgrywająca wszystkie je zdobyła na siatce, a 2 w bloku.

Po ważne punkty sięgnęła także Vero Volley Monza, która na wyjeździe w czterech odsłonach ograła Savino Del Bene Scandicci. Kluczowa dla losów meczu okazała się trzecia partia, którą przyjezdne wygrały po walce na przewagi. Na przestrzeni całego spotkania niewielką przewagę uzyskały w zagrywce, ale znacznie większą na siatce. Ich liderką była Magdalena Stysiak, która zdobyła 23 punkty. Polka popisała się 1 asem serwisowym, 4 blokami, a w ataku skończyła 18 akcji, co dało jej 43% skuteczności. Wśród gospodyń Louisa Lippmann zgromadziła 17 oczek, ale nie uchroniło to jej drużyny przed porażką.

Atut własnego parkietu wykorzystało Reale Mutua Fenera Chieri, które w trzech setach rozprawiło się z AcquA & Sapone Roma Volley. Przyjezdne nie nawiązały zbyt wyrównanej walki z gospodyniami, bowiem co najwyżej zdołały dobić do granicy 20 oczek. Lepiej spisały się w zagrywce (4 asy), ale zabrakło im siły ofensywnej na siatce. Ta była po stronie gospodyń, które popełniły tylko 1 błąd i uzyskały 50% skuteczności. Ich liderką była Kaja Grobelna, która zgromadziła na koncie 17 punktów. Po drugiej stronie siatki wyróżniła się Hanna Klimec, ale nie pomogło to jej zespołowi w odniesieniu korzystniejszego wyniku.

Również w trzech setach zakończyło się spotkanie, w którym Il Bisente Firenze pokonało VBC Casalmaggiore. Najwięcej walki było w trzeciej odsłonie, którą przyjezdne przegrały dopiero po walce na przewagi. Na przestrzeni całego meczu zabrakło im skuteczności w ataku, a kluczem do wygranej gospodyń był blok, którym 11 razy zatrzymywały rywalki. Pierwszoplanową postacią w ich szeregach była Indre Sorokaite, która wywalczyła 12 oczek. O punkt więcej po drugiej stronie siatki zgromadziła na koncie Boas Vilas Braga, ale nie pomogło to ekipie z Casalmaggiore w urwaniu choćby seta przeciwniczkom.

Blisko sprawienia niespodzianki była Forticcini Perugia, która prowadziła już u siebie 2:1 z Volley’em Bergamo, ale ani w czwartej, ani w piątej odsłonie nie potrafiła postawić kropki nad „i”. Nie pomogło jej też 28 punktów zdobytych przez Valentinę Diouf. Jej problemem były błędy własne, których w samym ataku popełniła aż 16. Przyjezdne grały skuteczniejszą siatkówkę, a do zwycięstwa poprowadziła je Khaila Lanier, która zapisała na swoim koncie 20 punktów.

Igor Gorgonzola Novara miał trudną przeprawę z Bosca Cuneo. Nie dość, że stracił seta, to blisko był konieczności rozgrywania tie-breaka, bo jedną z partii wygrał dopiero po walce na przewagi. Oba zespoły męczyły się w tym meczu w ataku. Szczególnie przyjezdne miały w nim ogromne kłopoty, popełniając 18 błędów własnych. Nie pomogło im 18 punktów Lucille Gicquel, bowiem po drugiej stronie siatki były Ebrar Karakurt oraz Haleigh Washington, które łącznie zgromadziły na koncie 34 oczka.

W meczu zespołów zamykających tabelę Megabox Vallefoglia przegrywał już 0:2 z Desparem Perugia, ale zdołał nie tylko doprowadzić do tie-breaka, ale również jego po walce na przewagi rozstrzygnąć na swoją korzyść (23:21). Przyjezdne osiągnęły o 4% wyższą skuteczność w ataku, a w bloku obie drużyny zdobyły po 12 punktów, ale w kluczowych momentach więcej zimnej krwi zachowały gospodynie. Do sukcesu poprowadziła je Tatiana Koszeliewa, która wywalczyła 25 oczek. Po drugiej stronie siatki liderką była za to Vittoria Piani, która zgromadziła na koncie 27 punktów.

Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A siatkarek