Po raz kolejny kaliscy strażacy musieli interweniować w sprawie porzuconych zbiorników z chemikaliami – tym razem w podkaliskim Pruszkowie. To już szóste takie znalezisko w okolicy i nadal nie wiadomo, kto to podrzuca.
Strażacy otrzymali informację o odpadach chemicznych w Pruszkowie około godziny 13.00 w niedzielę, 7 listopada. Na miejscu znaleźli kilkanaście beczek i pojemników z odpadami chemicznymi: 23 beczki o pojemności 30 i 20 litrów oraz 8 zbiorników o pojemności 10 litrów. Razem ze znalezionymi wcześniej to już 232 pojemniki z toksyczną zawartością, które ktoś porzucił w różnych miejscach Kalisza i powiatu kaliskiego.
Służby nadal nie wiedzą, kto porzuca pojemniki, zawierające głównie pochodne farb i rozpuszczalników. A problem staje się coraz bardziej poważny, także finansowo: jeśli nie znajdą właścicieli pojemników, za ich utylizację będzie musiało zapłacić miasto, a utylizacja chemikaliów jest bardzo kosztowna. Przypomnijmy, że koszt wywózki pojemników z substancjami chemicznymi nielegalnie składowanymi w magazynie przy ul. Wrocławskiej w Kaliszu, których było około 3 ton, kosztował miasto prawie 19 mln zł.
Źródło: kalisz24.info.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS