“Czy coś bym zmieniła w swoim ślubie? Z jednej strony zawsze marzyło mi się wyznanie miłości w obecności jedynie najbliższych i świadków gdzieś w otoczeniu pięknej natury, na przykład nad morzem, na plaży… Tak prosto z serca.. z drugiej – na własnym weselu – ze względu na ograniczenia programu nie mogłam zaprosić wielu osób które chciałam, zwłaszcza z rodziny. Nie ukrywam, że bałam się ich reakcji na telewizję i kamery, więc tym razem impreza powinna być huczna. Znając mnie i Adriana byłaby wyjątkowa, tematyczna i trwałaby kilka dni”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS