A A+ A++

Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego, płoccy strażnicy miejscy ruszyli na kontrole pieców i palenisk. Mundurowi badają, czy wykorzystywany jest opał zgodny z przepisami.

Strażnicy miejscy rozpoczęli walkę z trucicielami powietrza. Prowadzą zarówno kontrole rutynowe, jak i reagują na zgłoszenia mieszkańców, którzy mają podejrzenia, że ich sąsiad pali śmieci.

Funkcjonariusze mają uprawnienia, aby kontrolować posesje prywatne oraz przedsiębiorstwa pod kątem opału wykorzystywanego w piecach i paleniskach.

– Rozpoczął się sezon grzewczy i niemal natychmiast w powietrzu zaczęła się unosić czarny, duszący dym. Od początku roku strażnicy miejscy na podstawie ustawy „Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach” przeprowadzili w Płocku ponad 230 kontroli palenisk. 204 kontrole były bez uwag, nałożono prawie 30 mandatów karnych, a 5 osób pouczono – relacjonuje st. insp. Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa SM.

Właściciel ma obowiązek wpuścić strażników do kotłowni. Jeśli tego nie zrobi, mundurowi zawiadamiają policję.

– Często wystarczy spojrzeć do pieca, aby móc stwierdzić, że właściciel pali śmieciami. Poszlaką jest dla nas również to, że przy palenisku widzimy plastikowe butelki czy stare płyty meblowe. Jeśli właściciel nieruchomości nie przyznaje się do palenia odpadów, a zachodzi podejrzenie tego procederu, strażnik ma możliwość pobrania próbki popiołu do badania laboratoryjnego – wyjaśnia st. insp. Jolanta Głowacka.

Część zgłoszeń napływających do strażników nie potwierdza się. Bywa, że daną posesję strażnicy kontrolują 2 lub 3 razy, bo sąsiedzi skarżą się na uciążliwy dym, ale po sprawdzeniu paleniska okazuje się, że paliwo jest dopuszczalne.

Spalanie odpadów jest nie tylko zakazane przez prawo, ale przede wszystkim bardzo szkodliwe dla zdrowia. Warto jednak pamiętać, że podejrzany kolor i zapach dymu z komina nie zawsze oznacza, że w piecu spalane są szkodliwe substancje.

– Nadmierne zadymienie lub uciążliwa woń mogą być wynikiem używania węgla niskiej jakości albo wilgotnego drewna. Prawo dopuszcza stosowanie takiego opału i nie jest to czyn zabroniony. Także pogoda ma wpływ na to, jak rozpościera się dym. W zależności od warunków atmosferycznych, zadymienie może być odczuwane jako mniej lub bardziej uciążliwe – informuje rzecznik prasowa SM.

Warto pamiętać, że to, co wydostaje się z komina, opada wokół i zanieczyszcza głównie najbliższe otoczenie. Ktoś, kto pali śmieciami, zatruwa przede wszystkim siebie, swoją rodzinę i sąsiadów. Narażenie się na mandat w tym przypadku jest sprawą drugorzędną, trzeba przede wszystkim brać pod uwagę konsekwencje dla zdrowia.

Strażnicy miejscy przypominają

Zgodnie z przepisami za spalanie odpadów grozi nawet 30 dni aresztu albo 5000 zł grzywny. Strażnik miejski może wypisać mandat w wysokości do 500 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu sprawa kierowana jest do sądu.

Nie wpuszczenie strażników miejskich lub utrudnianie kontroli grozi karą pozbawienia wolności do trzech lat. Od stycznia 2014 r. Prezydent Płocka upoważnił strażników miejskich do sprawowania w jego imieniu kontroli w zakresie ochrony środowiska w tym kontroli postępowania z odpadami oraz kontroli palenisk i kotłowni.

W ramach udzielonego upoważnienia kontrolujący jest uprawniony do:

  • wstępu także wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem przez całą dobę na teren nieruchomości obiektu lub ich części, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, a w godzinach od 6 do 22 na pozostały teren;
  • przeprowadzenia czynności kontrolnych i żądania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchiwania osób w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego;
  • żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mający związek z problematyką kontroli.

Ustawa o odpadach reguluje czym można palić w piecach

W piecach można palić wyłącznie tym, co jest przewidziane dla nich jako paliwo, czyli węglem, drewnem lub pelletem. Odpady z gospodarstwa domowego nie mogą być spalane w piecu domowym.

Według obowiązujących przepisów nie wolno m.in. spalać śmieci i tworzyw sztucznych, a także mułów i flotów węglowych, gdzie ilość drobnego węgla kamiennego lub brunatnego (ziarno do 3 mm) jest więcej niż 15 proc. oraz drewna i biomasy o wilgotności powyżej 20 proc.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Na naszych oczach dzieje się historia”
Następny artykułProblem z sygnalizatorami na Al. Racławickich i ul. Lipowej. „Kilka minut oczekiwania na zielone”