A A+ A++

W czwartek, blisko 70 pasażerów pociągu jadącego z Warszawy do Berlina musiało wysiąść na stacji  w Świebodzinie. W wagonie konduktor znalazł podejrzanie wyglądającą torbę. Nie miała właściciela i wyglądało, jakby ktoś ją celowo podrzucił. Wezwano policję. Ta uruchomiła procedury. W pierwszej kolejności ewakuowano ludzi. Wezwano saperów. Dziś policjanci publikują zdjęcia i filmy, które pokazują pracę saperów. Akcja trwała ok. pięciu godzin. 

– Przyjęliśmy zgłoszenie ok. godz. 8, czynności sprawdzające skończyły się ok. 13. Musimy trzymać się żelaznych procedur w takich przypadkach. I przede wszystkim musimy zdać się całkowicie na doświadczenie pirotechników, których wezwaliśmy w pierwszej kolejności – tłumaczył “Wyborczej” aspirant Marcin Ruciński, rzecznik prasowy komendy w Świebodzinie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFirma z Brzeźnicy z nagrodą od Prezydenta RP – WIDEO
Następny artykułMedia: Kingsley Coman może odejść z Bayernu Monachium