Sprawa rozegrała się w noclegowni przy ul. Popiełuszki w Opolu w nocy 1 listopada. Napastnikiem miał być 64-letni mężczyzna a rannym 36-latek.
Łazienkę sprzątnięto, zanim przyjechała policja
– Do tego zdarzenia miało dojść 1 listopada, około godziny 22. Pomiędzy dwoma mieszkańcami doszło do przepychanki słownej. Napastnik miał udać się do łazienki na piętro, z którego nie powinien był w ogóle korzystać w ocenie drugiego mężczyzny. W trakcie szarpaniny starszy mężczyzna miał ugodzić scyzorykiem młodszego, zadając mu cios w lewą łydkę. Po tym zdarzeniu pracownicy noclegowni opatrzyli ranionego mężczyznę i sprawy nie zgłosili policji. O tym zdarzeniu zostaliśmy poinformowani dopiero drugiego dnia o godzinie 7.40, po tym jak pracownicy noclegowni zauważyli u ugodzonego mężczyzny krew wydobywającą się z łydki. To miała być duża ilość krwi, dlatego zawiadomiono policję i pogotowie ratunkowe, które ugodzonego mężczyznę zabrało i opatrzyło w szpitalu, zwalniając go później z powrotem do noclegowni – mówi Agnieszka Nierychła z KMP w Opolu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS