A A+ A++

Ratownicy z prośbą o pomoc skontaktowali się ze specjalistami z Future Processing przez portal społecznościowy. – Nasz szef marketingu dostał wiadomość od prezesa fundacji GOPR z zapytaniem, czy pomoglibyśmy im w stworzeniu i odnowieniu ich serwisów internetowych – mówi Mateusz Janiszewski z Future Processing.

Przy stronach internetowych dla GOPR pracowali deweloperzy, programiści, testerzy i graficy z gliwickiej firmy. Po godzinach pracy i za darmo. Ale jak zaznaczają sami pracownicy gliwickiej firmy IT, praca dla ratowników GOPR to coś więcej niż projektowanie, programowanie i tworzenie grafik. – Dzięki temu organizacja, która każdego dnia ratuje w górach zdrowie i życie ludzi takich jak my, nie musiała ponosić dodatkowych kosztów. Gdy w górach potrzebujemy pomocy, to nie płacimy za nią, po prostu ją dostajemy. Chcieliśmy dołożyć  cegiełkę do tego, żeby ratownicy GOPR mogli sprawnie działać i nieść pomoc innym – dodaje Mateusz Janiszewski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProtest po zwolnieniach na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. “Dość represji za działalność związkową”
Następny artykułPopis Grodzkiego w Danii. Koc: To zakrawa na zdradę stanu