Zakład z historią
Spółka akcyjna z sukcesem działała wtedy pod nazwą Polskie Huty Szkła. Do czasu wybuchu II wojny światowej, bo wtedy zainteresowali się nią Niemcy. Zaanektowana przez niemieckie wojska huta, po ich wymarszu z Polski, okazała się zrujnowana i pozbawiona maszyn produkcyjnych. Opuszczając ją okupanci podłożyli w niej ogień. Po wojnie zdeterminowani hutnicy szybko ją jednak odbudowali i przywrócili dawną świetność. Jako pierwsze wyprodukowano tam po wojnie szkiełka do lamp naftowych.
To wtedy zakłady zaczęły eksportować szkło do Anglii, Brazylii i Kanady. Z czasem eksport rozwijany był na inne kraje, aż stał się globalny. Rząd stworzył wtedy w Krośnie państwowy konglomerat Krośnieńskie Huty Szkła, do którego dołączał kolejne zakłady.
Lata 60. i 70. to znowu w Krośnie czas świetności. To wtedy powstają tam wykończone charakterystycznymi „falbanami” wazony, rżnięte w szkle kosze, fantazyjne popielniczki, karafki, kieliszki, szklanki i patery. Huta otrzymywała na swoje wyroby prestiżowe zlecenia od Królowej Brytyjskiej Elżbiety II, Cesarzowej Japonii i Króla Hiszpanii Juana Carlosa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS