A A+ A++

Aktywny udział w walkach  na kierunku Prusy Wschodnie w 1914 i 1915 roku brała udział 10 samochodowa rota X Armii rosyjskiej (rota samochodowa działała na szczeblu armii, obecnie oznacza kompanię). W tych wydarzeniach uczestniczył kapitan B. N. Siergiejewski (Борис Николаевич Сергеевский) tymczasowo pełniący funkcję dowódcy sztabu 3 Finlandzkiej Brygady Strzelców (3-я Финляндская стрелковая бригада), odznaczony szablą Świętego Jerzego).

Kapitan Siergiejewski w styczniu 1915 roku otrzymał rozkaz sprowadzenie dwóch samochodów Ford z miejscowości Kutten (obecnie Kuty,  wieś w  powiecie węgorzewskim) do sztabu X Armii rosyjskiej w Marggrabowie.

Żołnierze te samochody nazywali “Listka” (zdrobnienie od nazwy “Лизаветта Генриховна” – rok produkcji 1912/1913). W czasie tego przejazdu  przez zasypane głębokim śniegiem, nieprzejezdne drogi, niedaleko od celu jedno z aut zepsuło się. Ten mało znaczący epizod z I wojny światowej może być przykładem poświęcenia żołnierzy rosyjskich – kierowców. Wydarzenia te zostały opisane we wspomnieniach  kapitana B. N. Siergiejewskiego pod tytułem „Bohaterski czyn szofera„  w oryginale po rosyjsku „Подвиг шофёра„.

Bitwa zimowa na Mazurach (6-21 II 1915 r.)

13 stycznia 1915 roku  po wyjeździe z Kut o godzinie 2 w nocy,  wybierając lepsze drogi przez Boćwinkę Starą, z trudem już w ciemności,  dostałem się do Marggrabowy. Po zostawieniu jednego z samochodów, na drugim wyjechałem na drogę Raczki – Suwałki ale nie udało się dojechać do granicy. Drogi okazały się mało przejezdne, ponieważ zaopatrzenie dla armii do Margrabowy kierowane było koleją. Drogi były mało uczęszczane, dlatego musieliśmy jechać  przez głęboki śnieg. W odległości 9 kilometrów za Marggrabową mój nowiutki Ford poddał się – złamała się oś. Wysłałem szofera Nikołajewa pieszo do Marggrabowa po drugi samochód. Po dwóch godzinach ruszyłem dalej. Dotarłem do najbliższej wsi i zastałem tam rosyjskich chłopów – woźniców. Postanowiłem jechać dalej do Suwałk  na saniach.

Warsztaty roty samochodowej

Natomiast sprawny samochód wyruszył z Marggrabowa z powrotem aby pomóc koledze z uszkodzonym autem i ściągnąć go do miasta, gdzie znajdowała się cała rota samochodowa z warsztatami. Później dowiedzieliśmy się (po przeniesieniu naszej brygady do Galicji, na południu Polski), że w czasie pospiesznego wycofywania się z Marggrabowy sztabu X Armii pozostawiono 50 samochodów z tej roty samochodowej. Ponieważ uznano za niemożliwe wywiezienie ich z powodu zasp śnieżnych.

Wojska niemieckie na rynku w Olecku

Później nasz sprawny samochód dojechał szczęśliwie do Grajewa wraz z brygadą jeszcze przed odwrotem oddziałów X Armii rosyjskiej.

Natomiast uszkodzony samochód, który został w Marggrabowie uważaliśmy za stracony. Trudno wyobrazić jak byliśmy zdziwieni, kiedy po 3 miesiącach szofer Nikołajew przybył tym samochodem w Karpaty. Okazało się, że kiedy w zamieszaniu dowództwo roty samochodowej X Armii pozostawiało w Marggrabowie prawie całe nowoczesne wyposażenie szofer Nikołajew związał dwoje sań,  ustawił na nich swój  uszkodzony samochód i grożąc bronią zmusił znajdujących się w mieście rosyjskich woźniców aby zaprzęgi swoje konie. W niezwykle trudnych warunkach na drogach, szczęśliwie dowiózł swój ładunek konnym zaprzęgiem do Grodna. W tym czasie obszar był zajmowany przez Niemców,  ginęły rosyjskie kolumny a prawie cały XX Korpus dostał się do niewoli.
Następnie Nikołajew przewiózł samochód do Lwowa oraz wymusił aby został tam naprawiony i w kwietniu 1915 roku  przybył do sztabu brygady

Kapitan Siergiejewski opisując to spotkanie dodaje: – Sądzić można, że na bohaterskiego szofera czekały odznaczenia i nagrody. Nic bardziej błędnego… Nie chcę pisać o skandalicznej scenie, która rozegrała się kiedy generał P. M. Wołkoboj zobaczył szofera Nikołajewa, który podjechał samochodem do sztabu brygady w wąwozie karpackim.

 

Generał P. M. Wołkoboj (Волкобой, Пётр Миронович).

(Generał P. M. Wołkoboj (Волкобой, Пётр Миронович)   – od 7 listopada 1914 roku był dowódcą 3 Finlandzkiej Brygady Strzelców,  słynął  z legendarnego zarozumialstwa. General zmarł na astmę w Kijowie 15 października 1918 r.). 

Dziękuję Pany Zygmuntowi Łosiowi za pomoc w zrozumieniu tekstu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł28 dziwnych statystyk, na które byście nie wpadli
Następny artykułSkandal w firmie zatrudniającej wielu Polaków w UK – na miejsce przyjeżdżają karetki!