Prezes Narodowej Dominikańskiej Federacji Pracowników (National Confederation of Dominican Workers) Jacobo Ramos żąda, by osoby pracujące w sektorze turystycznym dostały 40-procentową podwyżkę – pisze portal Dominican Today. Jak tłumaczy, przychody w hotelarstwie i gastronomii wzrosły od stycznia do września o 31,8 procent, według Banku Centralnego. To oznacza, że przedsiębiorcy z tych sektorów mogą podnieść wynagrodzenie.
Wzrost płac nie powinien być jednak wynikiem negocjacji prowadzonych w wąskim gronie, ale głębszej analizy w Narodowej Komisji Wynagrodzeń (CNS). Chodzi o to, by o przyszłości osób pracujących w branży turystycznej nie decydowały dwie, trzy osoby reprezentujące pracowników i hotelarzy, ale by problem został przedyskutowany szerzej. Ramos zaapelował do ministra pracy Luisa Miguela de Campsa, hotelarzy i CNS, by o to zadbali. Sam zapowiedział, że będzie oponował, jeśli okaże się, że komisja ma jedynie ratyfikować wcześniejsze ustalenia.
Czytaj więcej
Za Dominikaną rekordowy tydzień. Masowy najazd turystów
Ponad 750 przylotów z zagranicy obsłużyły dwa dominikańskie lotniska od 2 do 8 sierpnia. To rekordowe wartości, które potwierdzają, że turystyka w tym karaibskim kraju szybko się odbija po kryzysie wywołanym przez pandemię koronawirusa.
Minimalne wynagrodzenie w sektorze hotelarskim wynosi 10,3 tysiąca dolarów dominikańskich, czyli około 184 dolarów – tak niskie stawki w żaden sposób nie odzwi … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS