Dzisiaj, 1 listopada (10:27)
Jak przemyca się ludzi z Iraku lub Syrii przez Białoruś do Polski i Niemiec. DW o podejrzanych wizach i kontrowersyjnym leasingu samolotów.
Od początku października odnotowano ponad 11 tys. prób nielegalnego przedostania się na terytorium Polski z Białorusi. W tym roku zarejestrowano już około 23 tys. takich prób. Z Polski wielu migrantów przedostaje się na granicę polsko-niemiecką, a potem do jednego z niemieckich krajów związkowych – Brandenburgii, Meklemburgii-Pomorza Przedniego lub Saksonii. Według danych policji federalnej, odpowiedzialnej w Niemczech za ochronę granic, w tym roku miało miejsce już około 6 tys. nielegalnych przekroczeń granicy.
Większość uciekinierów pochodzi z Iraku, ale do Mińska przyjeżdżają również obywatele Syrii, Konga i Kamerunu.
Obecnie główne punkty przerzutu to trzy miasta w irackim regionie kurdyjskim: Irbil, Shiladze i Sulaymaniyah. Po naciskach UE Irak zawiesił w sierpniu bezpośrednie loty z Bagdadu, dlatego teraz migranci latają przez Dubaj, Turcję, Liban i Ukrainę – podają lokalne biura podróży.
Jak poinformował rzecznik niemieckiego MSZ, zauważalny jest również wzrost liczby bezpośrednich lotów do Mińska z Bejrutu, Damaszku i Ammanu.
Koszt podróży może wynosić 12-15 tys. euro, wliczając wizy, przeloty i przemyt drogą lądową po przybyciu do Europy.
Jeden z pracowników biura podróży w Bagdadzie, który chce by jego nazwisko i nazwa biura pozostały anonimowe, przyznał w rozmowie z DW, że ambasada Białorusi w Irbilu zleciła wielu biurom podróży składanie wniosków wizowych.
I jego biuro otrzymało wcześniej takie wnioski wizowe, ale przestało je już rozpatrywać. – Nie robię już tego, bo nie chcę narażać na szwank swojego biznesu. Ale kiedyś załatwianie wiz trwało od pięciu dni do dwóch tygodni – mówi.
Inne źródła potwierdziły DW, że wnioskami wizowymi zajmują się ambasady w krajach innych niż Irak.
W filmie na YouTube rosyjska firma o nazwie “Made in Russia24”, która twierdzi, że oferuje oficjalne usługi turystyczne, takie jak wydawanie wiz turystycznych, wyjaśnia, że Irakijczycy i Syryjczycy nie mogą już podróżować do Białorusi jako turyści na podstawie zaproszenia, na którym widnieje pieczątka lotniska, z którego przylatują. Teraz potrzebują tzw. naklejki wizowej, którą można otrzymać w białoruskiej ambasadzie. Irakijczycy, jak twierdzi firma, mogą uzyskać wizę tylko za pośrednictwem ambasady Białorusi w Ankarze.
Niezależna stacja telewizyjna Belsat.eu, cytując doniesienia białoruskiego portalu KYKY.org, podaje, że 12 biur podróży na Białorusi otrzymało “milczącą” zgodę na organizowanie wiz dla obcokrajowców.
VIP Grub, serwis paszportowy i wizowy w Stambule, również twierdzi, że pomaga w sprowadzaniu ludzi do Europy “konwencjonalnymi drogami” i … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS