A A+ A++

Niedzielne spotkanie w Porto Alegre było niezwykle ważne zarówno dla Gremio jak i Palmeiras. Gospodarze niespodziewanie bronią się w tym sezonie przed spadkiem i jak na razie nie idzie im to najlepiej. Przed tą kolejką drużyna z południa Brazylii zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli ze stratą aż siedmiu punktów do bezpiecznego miejsca. Drużyna Palmeiras natomiast wciąż liczy się w walce o zajęcie pierwszego miejsca w tabeli. Piłkarze z Sao Paulo są już pewni awansu do Copa Libertadores, ale celują wyżej. 

Zobacz wideo
Eric Abidal zabrał przydomek “Galaktyczni” Realowi. Teraz inny zespół składa się z “galaktycznych piłkarzy”

Wściekli kibice Gremio wtargnęli na murawę. Zdemolowali ekran VAR

Spotkanie na Arena do Gremio od samego początku miało bardzo wysoką temperaturę. Szczególnie napięta sytuacja była po stronie gospodarzy, a przede wszystkim na trybunach. Miejscowi kibice zdecydowanie nie są zadowoleni z tegorocznych wyników swojej drużyny, więc piłkarze z Porto Alegre są na cenzurowanym.

Robert Lewandowski dołączy do najlepszych w historii. I to już we wtorek

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

O dziwo spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęło się dla drużyny Gremio, która już w 11. minucie spotkania objęła prowadzenie dzięki trafieniu Diego Souzy. Niestety dla miejscowych w doliczonym czasie gry doszło do całkowitej katastrofy. Wtedy to Raphael Veiga wyrównał z rzutu karnego, ale jakby tego było mało, jeszcze przed przerwą zdobył drugą bramkę i do przerwy na tablicy wyników widniało 2:1 dla gości. 

Skrót tego spotkania można obejrzeć TUTAJ:

Leo MessiCo to było?! Kamera uchwyciła absurdalne zachowanie Leo Messiego [WIDEO]

Napięcie na trybunach rosło, a do prawdziwego wybuchu doszło w 86. minucie. Bramkę wyrównującą dola gospodarzy zdobył Elias Alves, ale chwilę później ją anulowano, ponieważ dzięki systemowi VAR wychwycono spalonego. Kibice Gremio się wściekli, a na dodatek jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sytuację zaognił Breno, który ustalił wynik spotkania na 3:1 dla Palmeiras. Po ostatnim gwizdku więc miejscowi fani wybiegli na murawę i w pierwszej kolejności zdemolowali…ekran VAR. Zmusili w ten sposób także swoich piłkarzy do panicznej ucieczki do szatni. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwszy taki spacer. Inicjatywa lokalnych patriotów z Pabianic
Następny artykułRAPORT. 4894 nowe zakażenia. Zmarło 13 osób