– W czwartek okazało się, że wypowiedzenia z pracy złożyli lekarze z oddziałów gastroenterologii i endokrynologii – informowała Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka prasowa Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. – Łącznie takich wypowiedzeń mamy już 48. W ostatnich dniach dwóch lekarzy wycofało złożone wcześniej wnioski – dodała.
List otwarty do rządu, parlamentu i władz uczelni
W czwartek Krzysztof Bukiel z Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy wystosował list otwarty do rządu i parlamentu oraz władz uczelni, w którym przeczytaliśmy: “Kto jest odpowiedzialny za zabezpieczenie ciągłości i jakości opieki medycznej na terenie tego szpitala i kto jest zobowiązany, by zaproponować racjonalne rozwiązania powstałej sytuacji. Nasi mali pacjenci, ich rodzice oraz lekarze, którzy obecnie doszli do granicy bezpieczeństwa, zostali sami z problemem”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS