Agnieszka Urazińska: Jak rozwinie się czwarta fala?
Dr Tomasz Karauda, z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Barlickiego w Łodzi: Trudno przewidzieć, bo mamy kilka zmiennych. Po jednej stronie – i to jest dobra wiadomość – są szczepienia, których przy poprzednich falach nie było. Mamy więc 50 proc. zaszczepionych Polaków i potężną grupę ozdrowieńców.
A pod drugiej stronie?
– Szybko rozprzestrzeniający się wirus, nieprzestrzeganie zasad dezynfekcji i ludzi, którzy przestali się bać, zdjęli więc maseczki i żyją, jakby koronawirusa nie było. A jest i atakuje. Są już tysiące zakażeń wykrywanych w ciągu doby i coraz więcej ludzi w szpitalach. Na wschodzie kraju brakuje miejsc w szpitalach, tlenu w instalacjach, a placówki ochrony zdrowia działają na granicy wydolności. A szczepienia stoją w miejscu, bo chętnych na pierwsze dawki w zasadzie nie ma i niewiele wskazuje, że liczba zaszczepionych Polaków będzie znacząco wzrastać.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS