– Dziś nie mogę oczywiście ujawniać wszystkich nazwisk, a poza tym nauczony doświadczeniem wiem, że zawsze może się coś zmienić, dopóki podpisów nie będzie pod kontraktem – mówił w środę (27 października) po południu szef bydgoskiego klubu Jerzy Kanclerz. Mamy jeszcze pięć dni do oficjalnego rozpoczęcia okienka transferowego w żużlowych ligach.
Niemal wszystko już jednak wiadomo, bo rozmowy toczą się od wielu tygodni. W listopadzie będzie już tylko czas na ogłaszanie niewiadomych, kiedy zawodnicy negocjują z kilkoma klubami i czasami nawet już “dogadani” zmieniają swe decyzje. Doświadczył tego już Kanclerz w tym sezonie, dlatego jest teraz ostrożny. Był pewny, że pozostanie w Polonii Wadim Tarasienko, a Rosjanin wybrał GKM Grudziądz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS