– Staramy się skompletować materiał dowodowy, wykonane zostały oględziny, trwają przesłuchania świadków, istnieje kilka możliwych wersji zdarzenia – mówi Tomasz Rurarz, szef Prokuratury Rejonowej w Skarżysku-Kamiennej. Jak dodaje, prokuratura zamierza powołać biegłego z zakresu pożarnictwa.
– Opinia biegłego będzie decydująca. Powinien wskazać nam, czy doszło do samozapłonu, czy może jednak do podpalenia – informuje Rurarz.
Pochodzący z lat 30. XX w. budynek zwany willą Poziomskiego spłonął przeszło tydzień temu. Mieszkał w nim i pracował pochodzący z Litwy doktor Witold Poziomski. Mieszkańcy nazywali go suchedniowskim Judymem, ponieważ leczył wszystkich, a od biednych nie chciał pieniędzy i sam im je rozdawał. Był na wezwanie o każdej porze dnia i nocy, a ciężko chorych zatrzymywał na leczenie w swoim domu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS