A A+ A++

NMC Górnik Zabrze dzięki wygranej w Kaliszu uplasował się na trzecim miejscu w tabeli na zakończenie tegorocznych rozgrywek.

Martin Galia w bramce znów zaliczył wyjątkowy dzień. Po 20 minutach miał już 70 procent skutecznych obron. Zabrzanie na siedem minut przed końcem meczu mogli czuć się już zwycięzcami. A mimo tego zaliczyli serię czterech trafień z rzędu, w tym aż trzech w wykonaniu Jana Czuwary. I choć MKS jeszcze zdołał się zerwać, Trójkolorowi wygrali ostatecznie 28:17 i rok kończą na zasłużonej trzeciej pozycji w tabeli.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Grudniowy” nie zwalnia tempa
Następny artykułLublin: Awaria na ul. Obrońców Pokoju. Kilka budynków bez dostępu do wody