„Donald Tusk powiedział, że zagłosuje osobiście na Agnieszkę Pomaskę i tyle. Członkowie PO mając dwóch dobrych kandydatów na Pomorzu, wybrali pana marszałka Struka. Podejrzewam, że z takiego względu, że marszałek jest bardziej związany z tym regionem, on rozdziela pieniądze unijne, jest na różnego rodzaju uroczystościach. To decyduje w takich wyborach. To są dobre sygnały, że w PO panuje swoboda wyboru i nawet lider nie zmusi nikogo, by głosował na wskazaną osobę” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl senator PO Leszek Czarnobaj, odnosząc się do wyniku wewnętrznych wyborów w PO na Pomorzu. Na szefa regionu został wybrany Mieczysław Struk, a nie popierana przez Tuska Agnieszka Pomaska.
CZYTAJ TAKŻE:
— TYLKO U NAS. Porażka kandydatów Tuska w wewnętrznych wyborach. Borowczak: Czasem szefa się nie słucha. Sam głosowałem na Struka
— NASZ WYWIAD. Co oznaczają wyniki wyborów w PO? Prof. Jabłoński: Małe wotum braku zaufania. Myślę, że będą tu różne siły odśrodkowe
Leszek Czarnobaj podkreśla, że był na spotkaniu z Donaldem Tuskiem na Pomorzu, podczas którego lider PO wyjawił, iż zagłosuje na Agnieszkę Pomaskę.
Byłem na tym spotkaniu, była tam swobodna atmosfera i Tusk luźno rzucił, że zagłosuje na Agnieszkę Pomaskę. To nie było żadne zalecenie, powiedział jedno zdanie na ten temat. 99 proc. swojego wystąpienia poświęcił zaletom Agnieszki Pomaski i Mieczysława Struka
— zaznacza. Dopytany, jak na deklarację Tuska zareagował marszałek Struk, odpowiada:
Po tym spotkaniu pan marszałek Struk był u mnie w powiecie na spotkaniu. Odebrał słowa Donalda Tuska tak samo, jak ja. Mówił, że Tusk powiedział mnóstwo ciepłych słów o nim i o Agnieszce, ale ma prawo wyboru. Marszałek Struk nie odebrał tego jako sugestii, by Tusk wzywał do poparcia Agnieszki.
not. as
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS