Sąd Apelacyjny w Amsterdamie uznał we wtorek, że holenderski dziennik „De Volkskrant” niesłusznie zwolnił krytyka literackiego Arjana Petersa i nakazał wypłacenie mu rekompensaty 370 tys. euro oraz odszkodowania w wysokości 32 tys. euro.
Publicysta był oskarżony o niewłaściwe zachowanie wobec autorek książek, które recenzował dla gazety. Wyrok jest prawomocny.
Sprawa ciągnęła się od 2020 roku. Dziennik „De Volkskrant” rozwiązał umowę o pracę z Petersem, gdy kilka kobiet zarzuciło mu próbę nawiązywania „niewłaściwego kontaktu”. Peters odwołał się do sądu, który jednak orzekł, że gazeta miała prawo go zwolnić.
Dziennikarz nie zgodził się z wyrokiem i zaskarżył go do Sądu Apelacyjnego. Ten wskazał we wtorek, że wprawdzie Peters wysyłał na komunikatorze Messenger w godzinach nocnych wiadomości do kilku autorek książek, które miały być przedmiotem recenzji w gazecie, ale „nie ma mowy o wykorzystywaniu dominującej pozycji przez redaktora”.
Według sądu Peters „świadomie nie kłamał”, gdy został skonfrontowany z oskarżeniami. „+De Volkskrant+ niesłusznie zwolnił go bez przeprowadzenia zewnętrznego, niezależnego dochodzenia” – uznał sędzia i nakazał wydawcy, firmie DPG Media, wypłatę dziennikarzowi rekompensaty oraz odszkodowania.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS