Dzisiaj, 22 października (09:58)
FC Barcelona mimo zwycięstwa nad Dynamem Kijów w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów (1-0) wciąż nie zachwyca kibiców i ekspertów. Cezary Kowalski mówi wprost – na grę “Dumy Katalonii” wciąż żal patrzeć.
Jak pisze Julian Ruiz z “El Mundo”: “Każdy kto kocha piłkę widzi, że Barcelona w nią w ogóle nie gra”. Faktycznie, bardzo przeciętny zespół z Ukrainy, który w całym meczu nie oddał strzału na bramkę sprawił, że Camp Nou drżało ze strachu do ostatniej chwili. A jedynego gola dla ekipy, która przez lata słynęła z niesamowitej siły ognia i liczby graczy ofensywnych strzelił obrońca Gerard Pique. Przedstawiciel starzejącego się pokolenia gwiazd Barcy, który nie poddaje się tej rozpaczy.
Zamiast finezji znów wiedzieliśmy toporny zespół, bez rytmu, aż do bólu przewidywalny. Posadzenie na ławce Ansu Fatiego (następca Leo Messiego) na całą pierwszą połowę to kolejna z zagadek jaką zafundował Ronald K … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS