A A+ A++

Dzisiaj w Parlamencie Europejskim miała miejsce gorąca debata. Premier Mateusz Morawiecki bronił decyzji swojego rządu. Chodziło oczywiście o kwestię praworządności w Polsce. Jego słowa spotkały się ze znaczną ilością krytyki. Nie szczędził jej też europoseł z Rybnika – Łukasz Kohut.

Panie Premierze Morawiecki, Pan dzisiaj tutaj przyjechał i dużo mówił, ale wcale nie do nas. Pan mówił tylko i wyłącznie do swojego elektoratu, który ulepiliście na zlecenie Kaczyńskiego z obrzydliwej propagandy mediów narodowych. Dehumanizując swoich współobywateli i całą zjednoczoną Europę. Tę Europę do której wszyscy tak bardzo chcieliśmy trafić. Całe moje pokolenie, pokolenie moich dziadków i moich rodziców – zwrócił się Łukasz Kohut z mównicy do premiera.

Zobacz także

Jak dalej stwierdził, PiS zrobił z Polski pośmiewisko na arenie międzynarodowej.

Ubieracie się codziennie w patriotyczne piórka. Ale wy nie jesteście żadnymi patriotami. Patriotyzm to silna Polska w silnej Unii Europejskiej. A wy jesteście euro-separatystami, a Pan Panie Morawiecki to taki Pinokio w rękach pryncypała z Nowogrodzkiej. Zbudowaliście pato-demokrację, dyktaturę ciemniaków – ustrój, w którym nie ma już trójpodziału władzy, a trybunały są zawłaszczone – oznajmił europoseł.

Premierowi oznajmił też, że PiS zbudował mury, podzielił rodziny i znajomych. Teraz zamierza skonfliktować Polskę z UE.

Bo Wy nie umiecie w politykę zagraniczną – zamiast wynegocjować więcej środków na sprawiedliwą transformację– walczył Pan z zapisem o praworządności. Po co to robicie? Tylko i wyłącznie po to, aby utrzymać władzę, bo to Sąd Najwyższy –zatwierdza ważność wyborów w Polsce – dodał.

Łukasz Kohut stwierdził na koniec, że Prawie i Sprawiedliwości każdy zapomni.

Skończycie na śmietniku historii jako ostatni plastikowy pomnik nacjonalizmu i populizmu – rzucił.

To nie wszystko, rybniczanin postanowił dać premierowi „Pinokia sterowanego przez Pryncypała”. Ten moment uwiecznił w wideo:

Gazeta Wyborcza podaje jednak, że figurka Pinokia została szybko zabrana przez siedzącego za premierem ministra do spraw europejskich Konrada Szymańskiego.

Nie wiadomo, co dalej stało się z prezentem od eurodeputowanego Kohuta – czytamy.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDługa przerwa obrońcy Warty Poznań. Za niego przyjdzie Szymonowicz
Następny artykułTwoje zdjęcie może trafić do kalendarza