Chcemy jak najszybciej zbudować zaporę na granicy z Białorusią; budowa rozpocznie się, gdy tylko wejdą w życie przepisy w tej sprawie – podkreślił w środę wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Jak dodał, służby białoruskie zupełnie inaczej niż na początku wspierają nielegalną migrację.
CZYTAJ TAKŻE:
-Zatrzymanie szpiega. Żaryn: To sukces polskiego kontrwywiadu. Co planuje Łukaszenka? „Analizujemy różne scenariusze”
-Nowa zapora na granicy. Sejmowe komisje pracują nad ustawą. „Liczymy, że prace przejdą szybko z fazy prawnej do realnej budowy”
-Kiedy Sejm zagłosuje ws. budowy zapory na granicy? Znamy możliwą datę! Witek o kryzysie migracyjnym: To problem całej UE
Komisje za projektem o budowie zabezpieczenia na granicy
Sejmowe komisje w środę wieczorem poparły projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej dotyczący budowy zapory na granicy z Białorusią. Drugie czytanie projektu w harmonogramie Sejmu wyznaczone jest w środę o godz. 23.
Za projektem głosowało 35 posłów z komisji obrony narodowej oraz administracji i spraw wewnętrznych, przeciw było 16, nikt nie wstrzymał się od głosu. Do projektu wprowadzono wcześniej poprawki redakcyjne zaproponowane przez przedstawicieli biura legislacyjnego.
Poseł Tomasz Zimoch (Polska 2050) zgłosił podczas posiedzenia komisji cztery poprawki do projektu, dotyczące m.in. kwestii informacji publicznej, poszerzenia składu zespołu ds. przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej mającego monitorować inwestycję oraz kwestii przedstawiania Sejmowi przez przedstawicieli rządu informacji na temat przebiegu i użytkowania inwestycji. Poprawki komisja odrzuciła, poseł Zimoch zgłosił je jako wnioski mniejszości.
Wiceminister SWiA Maciej Wąsik nie wykluczył, że na dalszym etapie prac legislacyjnych poparcie może uzyskać jedna z poprawek pos. Zimocha przewidująca informowanie Sejmu przez MSWiA i Straż Graniczną na temat tej inwestycji.
Traktuję ją jako próbę zwiększenia nadzoru parlamentarnego nad przebiegiem tej inwestycji i to rozumiem
— powiedział Wąsik. Dodał, że w obecnej wersji poprawka jest niedopracowana, ale „w drugim czytaniu, jeśli poseł coś takiego przygotuje, to warto byłoby uwzględnić”.
Projekt zgłoszony przez MSWiA jest rozpatrywany w trybie pilnym. We wtorek wieczorem Rada Ministrów przyjęła go w trybie obiegowym i tego samego dnia trafił do Sejmu. Projektowana ustawa ma umożliwić pilną budowę zapory w związku z presją migracyjną na granicy z Białorusią.
Zgodnie ze zgłoszonym przez MSWiA projektem ustawa określi zasady przygotowania i realizacji zabezpieczenia – bariery – na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE (z Białorusią, Rosją, Ukrainą). Inwestycja będzie celem publicznym. Projekt zakłada m.in., że nie będą do niej stosowane przepisy odrębne, w tym prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z budową bariery nie będzie też stosowane Prawo zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawować będzie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych.
„Mamy sytuację nadzwyczajną, ekstraordynaryjną”
Podczas dyskusji głos zabrała m.in. posłanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska.
Nie mamy tutaj żadnych wątpliwości, że te 1 mld 600 mln zostanie wydanych, natomiast absolutnie nie przyniesie to żadnych spektakularnych efektów. Nawet jeśli ten płot miałby funkcjonować, to doświadczenia innych płotów w innych państwach (…) pokazują, że nie jest to zabezpieczenie doskonałe
— mówiła posłanka.
Poseł Lewicy Andrzej Rozenek, zwracając uwagę na szacowaną kwotę budowy zapory, czyli 1 mld 615 mln złotych, pytał m.in. czy powstał dokładny kosztorys. Pytał też, w jaki sposób będzie wybierany wykonawca budowy zabezpieczenia.
Wąsik powiedział posłom, że zapora na granicy złoży się z „poważnej przeszkody terenowej” i systemu perymetrycznego.
Doświadczenie wielu innych krajów, także wielu krajów europejskich, z kryzysami migracyjnymi mówi o tym, że to rozwiązanie jest najbardziej skuteczne
— zaznaczył.
Dlatego chcemy je zastosować na granicy polsko-białoruskiej. Jeżeli będzie trzeba, to rozumiem, będzie decyzja rządu czy Sejmu o tym, że na innych częściach granicy też takie umocnienia będą stosowane, ale oczywiście na razie takich przesłanek nie mamy
— powiedział.
Wąsik zapewnił też, że szacowany koszt budowy zapory to maksymalny poziom wydatków.
Oczywiście, będziemy to robili w sposób transparentny, ale nie stosując ustawy Prawo zamówień publicznych ze względu na terminy
— podkreślił.
Mamy sytuację nadzwyczajną, ekstraordynaryjną. Chcemy jak najszybciej przystąpić do działań, chcemy jak najszybciej zbudować to umocnienie
— dodał.
Wiceszef MSWiA zapowiedział, że budowa zapory rozpocznie się zaraz po tym, gdy wejdą w życie przepisy, nad którymi pracują właśnie połączone komisje.
Dlatego ta ustawa ma tryb pilny i bardzo proszę opozycję o to, żeby Senat w pierwszym możliwym terminie (…) ją rozpatrzył
— dodał. Projekt zakłada, że ustawa wejdzie w życie dzień po ogłoszeniu.
Tymczasowe umocnienia ustawione przez wojsko
Wiceminister spraw wewnętrznych mówił też o tymczasowych umocnieniach, które na granicy z Białorusią postawiło już wojsko. To, jak podkreślił, „byłoby absolutnie wystarczające, gdybyśmy po drugiej stronie nie mieli przeciwnika, który wspiera działania migracyjne”.
Służby białoruskie w sposób zupełnie inny niż na początku wspierają nielegalną migrację. Na początku było to wskazywanie drogi, doprowadzenie do granicy. Dzisiaj to jest umożliwianie przejścia. Dostarczania urządzeń, drabin, nożyc, znajdowania dogodnego momentu i dogodnej pory
— mówił Wąsik.
Wiceszef MSWiA zaznaczył, że był moment, gdy można było mówić o „sezonowości” problemu.
Analiza wskazuje, że niestety dzięki niektórym incydentom, niektórym sytuacjom na granicy, ta droga została wskazana Aleksandrowi Łukaszence jako droga skutecznego wywierania wpływu na Polskę i na Unię Europejską. Takiego wpływu nie wywarł na Litwie czy na Łotwie
— dodał.
Zgodnie ze zgłoszonym przez MSWiA projektem ustawa określi zasady przygotowania i realizacji zabezpieczenia – bariery – na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE (z Białorusią, Rosją, Ukrainą). Inwestycja będzie celem publicznym. Projekt zakłada m.in., że nie będą do niej stosowane przepisy odrębne, w tym prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z budową bariery nie będzie też stosowane Prawo zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawować będzie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych.
aja/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS