UE lubi marzyć o byciu siłą porządkującą, przynajmniej we własnym środowisku. Zamiast tego jesteśmy świadkami tego, jak Moskwa nadal rażąco łamie prawo międzynarodowe i zagraża porządkowi pokojowemu w Europie. Jednocześnie na krótko przed rozpoczęciem zimy (Rosja) pokazuje nam naszą własną bezsilność i zależność od rosyjskich dostaw energii – zauważa Clemens Wergin.
Obecne wysokie ceny gazu mają wiele przyczyn, ale “są również wynikiem rosyjskiej polityki niedoborów” – wskazuje komentator. Moskwa coraz wyraźniej daje do zrozumienia, że mogłaby rozwiązać problemy Europy z gazem, gdyby UE zmieniła swoją politykę zagraniczną wobec niej – pisze Wergin. Podkreśla: To jest właśnie ten rodzaj szantażu, przed którym zawsze ostrzegali krytycy gazociągu Nord Stream 2.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS