A A+ A++

Jak przyznał, jest zmuszony tyle płacić, bo lekarzy brakuje.

Potwierdzam, że w ostatnim roku taka wartość, jeżeli chodzi o wynagrodzenia została osiągnięta w tym szpitalu. Takie sytuacje zdarzają się gdy lekarz jest na kontrakcie, bo taka forma zatrudnienia i zarobki odnoszą się tylko do lekarzy. Ten o którym mówimy, jest na sparametryzowanej umowie, więc zarabia od ilości wykonanej pracy. W stosunku oczywiście do pozostałego personelu, to są dość duże dysproporcje

 – mówi Wojciech Szafrański.

Szpital coraz mocniej odczuwa jednak tzw. presję płacową – 80 procent całego budżetu stanowią już wynagrodzenia pracowników. Na leki, sprzęt i utrzymanie czystości zostaje więc niewiele. Dyrektor Szafrański zamierza to niedługo zmienić.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Interwencja”. Sąsiedzi zablokowali dojazd do dwóch domów. “Kpiny z postanowienia sądu”
Następny artykułEl. MŚ 2022: San Marino – Andora. Relacja i wynik na żywo