Dziś o bezprecedensowym w historii Wspólnoty wyroku rozpisują się światowe media. Piszą to, o czym polska opozycja i konstytucjonaliści ostrzegali już od dawna: wyrok uznający wyższość prawa krajowego nad unijnym będzie katastrofalny dla – i tak już marginalnej – pozycji Polski w Unii Europejskiej i może prowadzić do wstrzymania środków z unijnego Funduszu Odbudowy.
„Największe wyzwanie UE od czasu brexitu”
Amerykański „New York Times”, jeden z najważniejszych tytułów prasowych w USA, przytacza słowa Jakuba Jaraczewskiego z berlińskiego think tanku Democracy Reporting International, który orzeczenie sądu określa jako „prawny polexit”.
„Ale ani Warszawa, ani Bruksela nie są zainteresowane zerwaniem stosunków i prawdopodobnie poprzestaną na negocjacjach, trwających wiele miesięcy lub lat” – pisze dziennik. I przypomina, że do tej pory Komisja Europejska karała Polskę wstrzymując środki, jakie nasz kraj miał otrzymać w ramach Funduszu Odbudowy.
„Czwartkowe orzeczenie nie doprowadzi do tak dramatycznego rozdźwięku jak brexit, zwłaszcza że według sondaży zdecydowana większość Polaków nie chce wychodzić z Unii. Ale orzeczenie może zaognić trwający już od dawna konflikt między Brukselą a Prawem i Sprawiedliwością”.
Zdaniem „New York Times’a” przeciwstawianie się europejskim normom przez populistyczne rządy Polski i Węgier postawiło Unię Europejską „przed największym wyzwaniem od czasu brexitu, generując coraz bardziej zaciekłe spory o przyszły kierunek Unii i pogłębiając przepaść między »starą« Europą a krajami byłego bloku wschodniego”.
„Krok w kierunku wyjścia z Unii Europejskiej”
Także brytyjski „Guardian” ocenia, że najnowszy wyrok TK to „duży krok w kierunku »prawnego polexitu« o dalekosiężnych konsekwencjach dla finansowania Warszawy i przyszłych stosunków ze Wspólnotą”. Zwraca przy tym uwagę, że legalność Trybunału jest kwestionowana „po wielokrotnych nominacjach sędziów lojalnych wobec partii rządzącej”.
Autorzy artykułu, Jon Henley i Jennifer Rankin cytują René Repasi, profesorkę prawa europejskiego na uniwersytecie Erazma w Rotterdamie, według której wyrok to „rewolucja prawna”. „Wprawdzie nie jest to niezależny sąd, ale i tak to najdalszy krok w kierunku prawnego wyjścia z Unii Europejskiej, jaki kiedykolwiek podjął sąd kraju członkowskiego” – mówi.
Brytyjski dziennik cytuje także ostrą reakcję Komisji Europejskiej, która wyraziła wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej „poważne obawy” i potwierdziła, że „prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym, w tym przepisami konstytucyjnymi”.
„Komisja dodała, że orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości »wiążą wszystkie organy państw członkowskich, w tym sądy krajowe« i stwierdziła, że »nie zawaha się skorzystać ze swoich uprawnień traktatowych w celu ochrony jednolitego stosowania i integralności unijnego prawa«”.
„TK zdecydował tak, jak chciał autorytarny rząd PiS”
Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” nie ma wątpliwości: „Trybunał Konstytucyjny w Warszawie zdecydował tak, jak chciał autorytarny rząd: przeciwko traktatom UE”. Zdaniem warszawskiego korespondenta Floriana Hassela Bruksela nie podejmie jednak radykalnych kroków.
„Od 2015 r. Bruksela, podobnie jak Berlin, w zasadzie bezczynnie przyglądały się, jak Polska demontuje państwo prawa, zaczynając od wcześniej bardzo szanowanego Trybunału Konstytucyjnego” – pisze.
Zdaniem „Sueddeutsche Zeitung” Komisja Europejska będzie teraz próbowała ukarać Warszawę finansowo. Podkreśla jednak, że kary w wysokości 500 tys. czy nawet miliona euro dziennie nie robią na polskim rządzie wrażenia.
„Biorąc pod uwagę, że Warszawa dostaje dziesiątki miliardów euro netto z Brukseli, faktyczny przywódca Polski Jarosław Kaczyński jest w stanie zapłacić takie kwoty, jeśli w zamian może osiągnąć swój najważniejszy cel: budowę autorytarnego państwa. Warunkiem jest tu uległe sądownictwo”.
„Polska wypowiedziała wojnę fundamentom Unii”
Hiszpański „El Pais” opublikował artykuł pod wymownym tytułem „Polska buntuje się przeciwko europejskiemu wymiarowi sprawiedliwości i stawia kraj na krawędzi prawnego zerwania z Unią Europejską”
„Polska zrobiła w czwartek gigantyczny krok w kierunku czołowego zderzenia z partnerami z Unii Europejskiej. W druzgocącym wyroku o nieprzewidywalnych skutkach Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kilka artykułów traktatów UE jest niekonstytucyjnych” – pisze dziennik.
Zdaniem hiszpańskiej gazety, decyzja Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej jest równoznaczna z „wypowiedzeniem wojny prawnej przeciwko jednemu z fundamentów Unii: prymatowi prawa wspólnotowego nad prawem krajowym”.
„Trybunał odpowiedzialny za interpretację polskiej konstytucji zbuntował się w czasie niespotykanych napięć między Brukselą a Warszawą na gruncie praworządności” – pisze dziennik. I przypomina, że Polska toczy z Unią bitwy „na różnych frontach, od niezależności sądownictwa po prawa dla osób LGBT”.
Czytaj więcej: Ludziom może się wydawać, że nic się nie dzieje. Ale odczują skutki wyroku Trybunału
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS