A A+ A++

Tuż po werdykcie Trybunału Konstytucyjnego Komisja Europejska wydała oświadczenie. W wersji polskiej, skierowanej do Polaków, kluczowy fragment brzmi tak:

Komisja podtrzymuje i potwierdza podstawowe zasady porządku prawnego Unii, a mianowicie:

Prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym;

Wszystkie decyzje Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości są wiążące dla wszystkich organów władzy państw członkowskich, w tym sądów krajowych.

Co ciekawe, w wersji angielskiej – podanej przez twitterowe oficjalne konto Komisji Europejskiej – znajdujemy wyraźnie inne sformułowanie:

The Commission upholds and reaffirms the founding principles of the Union’s legal order, namely that:

EU law has primacy over national law, including constitutional provisions;

All rulings by the European Court of Justice are binding on all Member States’ authorities, including national courts.

W wersji polskiej pominięto więc kluczowy fragment komunikatu: „including constitutional provisions”, a więc: „włączając konstytucyjne rozstrzygnięcia”, ew. „regulacje”, „werdykty”, „zabezpieczenia”.

Dlaczego w wersji polskiej nie poinformowano, że zdaniem Komisji Europejskiej prawo unijne jest ważniejsze również od polskiej konstytucji, i decyzji Trybunału Konstytucyjnego? Czy chodzi o to, że opozycja przez lata afirmowała Konstytucję jako najwyższe prawo Rzeczypospolitej, i teraz mogłaby poczuć się niezręcznie? A może chodzi o coś innego? Na pewno – ciekawa zagadka.

Do tematu będziemy wracali.

CZYTAJ: TK wydał wyrok! To konstytucja ma prymat nad prawem unijnym. „Wyłączną właściwością TSUE pozostaje wykładnia prawa unijnego”

Skaj

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAkt zawierzenia Narodu i Kościoła w Polsce świętemu Józefowi
Następny artykułUderzył Fiatem w drzewo. Mundurowi wyjaśniają okoliczności wypadku.