A A+ A++

Nasza czytelniczka jest właścicielką mieszkania przy ul. Chełmińskiego, które wynajmuje. Przez 11 lat, do stycznia 2021 roku, internet lokatorom dostarczała firma City Partner. Wtedy przejęta została przez firmę Toya.

Kłopoty i próba wymówienia umowy

– Wcześniej złego słowa nie mogłam powiedzieć na jakość dostarczanej usługi. Ale razem z nowym właścicielem zaczęły się przerwy w dostawie sieci, trwające czasem nawet cały dzień – opowiada pani Małgorzata. – Kiedy zgłosiliśmy firmie problem, nakazała nam… kupić nowy router. Zrobiłam to, choć przecież dwa lata temu go zmieniliśmy. Internetu nie było przez kilka godzin w ciągu dnia, czasem cały dzień. Łącze było niestabilne. Nie dziwię się frustracji lokatorów. Sama pracuję zdalnie i wiem, że internet jest tu absolutną podstawą.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁóżko z zagłówkiem sprawi, że sen będzie lepszy niż kiedykolwiek
Następny artykułTurcja. Prezydent Recep Tayyip Erdogan ratyfikował paryskie porozumienie klimatyczne