A A+ A++

Głuchy telefon

Opublikowano 01 października 2021, autor:
bj

Czy to osiemnasty wiek czy puszcza? – pytają mieszkańcy Olszyńca. Od miesiąca nie mają łączności ze światem.

W sierpniu telefon był głuchy pół miesiąca. We wrześniu działał przez 3 dni. Dla  Wandy Helińskiej z Olszyńca (89 l.) jest to jak zatrzaśnięcie okna na świat. 

-Widywałam we wsi starszych ludzi, prosili o pomoc kogoś, kto ma telefon komórkowy. O przedzwonienie do lekarza czy urzędu. Starsi ludzie, o laseczce, idący resztką sił. – mówi pani Małgorzata, która zza oceanu przyleciała do swojej mamy. – Boję mamę zostawić, bez jakiejkolwiek możliwości kontaktowania się ze mną – opowiada pani Małgorzata.

Pozytywnie rozpatrują, a telefon milczy

W sprawie głuchego telefonu złożyła kilkanaście reklamacji. Dostawała uprzejme odpowiedzi. – Czasem zupełnie jakby nie na temat-denerwuje się pani Małgorzata. Odczytuje SMSy: „Potwierdzamy pozytywne rozpatrzenie reklamacji (…). Wszystko jest w porządku”. Kolejny : „Trudne warunki atmosferyczne i zwiększona liczba awarii wydłuży czas usunięcia uszkodzenia”. – Tyle tylko, że połączenia nie zostało przywrócone. To nie jest trzeci świat czy jakaś pustynia! Mamy XXI wiek-nie ukrywa oburzenia pani Małgorzata.

Winni drogowcy

Z pytaniami o przyczyny i termin usuniecie awarii zwracamy się do firmy Orange. Firma do winy się nie poczuwa. „Przyczyna awarii leży w wykonywanych pracach ziemnych w Marszowie. Uszkodzone są tam kable przebiegające przez plac budowy, w tym kabel zasilający centralę Olszyniec”- słyszymy.

Uzyskujemy jednak zapewnienie, że Olszyniec ma odzyskać łączność ze światem. Firma zapewnia nas, że termin ostatecznego usunięcia awarii to 4.10.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOszukują na kwarantannę
Następny artykuł4-letni Józek ma marzenie