Jak wynika z nieoficjalnych informacji po ataku nożownika nie żyje siedmioletni chłopiec. Jego matka z ranami kłutymi trafiła do szpitala. Tragedia wydarzyła się bloku przy głównej ulicy miasta.
Policjantów wezwali sąsiedzi, których zaniepokoiły odgłosy awantury domowej.
„Policjanci udali się do wskazanego przez sąsiadów mieszkania. Okazało się, że w środku była kobieta, która również miała rany kłute i mocno krwawiła. Znaleźli również zwłoki 7-letniego dziecka” – relacjonował Paweł Klimek na antenie Radia Kraków. „Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, którzy próbowali jeszcze reanimować dziecko, niestety bez powodzenia” – dodał Klimek.
Kobieta trafiła do szpitala, podobnie jak mężczyzna, który wyskoczył z drugiego piętra bloku. Wszystkie ofiary są narodowości ukraińskiej. Mieszkanie w bloku wynajmowali od kilku miesięcy.
Policja prowadzi czynności, które pozwolą ustalić okoliczności tragedii.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS