Nie chcą kopalni. Protestowali przed Urzędem Gminy

W chwili obecnej trwa postępowanie w sprawie wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn.: “Powierzchniowa eksploatacja kruszywa naturalnego i osadów glaukonitonośnych oraz bursztynu z części złoża “BRZEŹNICA LEŚNA” wraz z przeróbką kopaliny w obrębie działki nr 1163…”. Mieszkańcy nie chcą sprawy “przespać” i już na tym etapie protestują przeciwko planom budowy kopalni. Obawiają się m.in. kurzu, hałasu i negatywnego wpływu kopalni na okolicę.

Po wcześniejszej rozmowie z organizatorem, wójt Marek Kubik wyszedł do protestujących i próbował wyjaśnić im procedury, których musi dochować. Jak tłumaczył, na tym etapie opinie w sprawie powstania kopalni wydać musi Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, sanepid i Wody Polskie. Pod uwagę przy wydawaniu decyzji brana ma być również opinia mieszkańców, o sprzeciwie których wiedzą już przywołane instytucje. Przed ostateczną decyzją w sprawie wypowiedzieć mają się też gminni radni.

Sprawa zakończyć może się jednak nawet bez udziału gminy, pomiędzy właścicielem terenu, a spółką z Torunia toczy się spór prawny.