Po długim czasie kompletnego bezruchu coś drgnęło w sprawie działki na Babiej Wsi, gdzie stanąć miał luksusowy wieżowiec – Nordic Astrum. Naprawione zostało ogrodzenie – w miejscu brakujących płyt paździerzowych jest siatka, w wielu miejscach pojawiły się żółte tablice informujące o zakazie wstępu. Jednak to nie przygotowania do rozpoczęcia budowy, lecz pokłosie działań Piotra Komiszaka, powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
– Teren był dostępny prawie dla każdego, ogrodzenie całkowicie zdewastowane, a w środku jezioro – mówi Komiszak. – Było niebezpiecznie, dlatego wydałem decyzję o zabezpieczeniu terenu budowy i naprawy ogrodzenia.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS