Wiceszefowa Klubu Parlamentarnego Lewicy Monika Pawłowska – wcześniej m.in. koordynatorka Wiosny w regionie lubelskim – dołączyła do partii Porozumienie Jarosława Gowina w marcu br.. Jak tłumaczyła tę decyzję? – Wiem, że to decyzja odważna. Pewnie spadnie też na mnie fala hejtu. Trudno. Chcę postępować zgodnie z własnym sumieniem. I zgodnie z tym, do czego zobowiązałam się wobec moich wyborców. Z przykrością stwierdzam, że dzisiejsza Lewica zupełnie nie przypomina ugrupowania, z którym się kiedyś związałam – mówiła wówczas w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Pawłowska wyjaśniała, że do Porozumienia przekonał ją m.in. program mieszkaniowy oparty na SIM-ach (Społecznych Inicjatywach Mieszkaniowych), który był jednym z flagowych projektów ówczesnego wicepremiera Jarosława Gowina. Podkreślała, że nie wchodzi do Klubu PiS, ale pozostanie posłanką niezrzeszoną. Po tym, jak Gowin został wyrzucony z rządu, w sierpniu współtworzyła koło parlamentarne Porozumienia.
W połowie września portale gazeta.pl i onet.pl informowały, że Pawłowska ma już niebawem przejść pod skrzydła obozu władzy. Do jej powrotu do Zjednoczonej Prawicy miało dojść „w ciągu najbliższych dni”. Po kilku dniach Jarosław Gowin w rozmowie z Radiem Zet przekonywał, że „poseł Pawłowska kategorycznie dementuje te plotki”. – Nic na to nie wskazuje – mówił, pytany, czy posłanka trafi do klubu PiS.
Czytaj więcej
Pawłowska w czwartek późnym wieczorem przekazała w mediach społecznościowych, że zrezygnowała z członkostwa w Porozumieniu i odchodzi z koła parlamentarnego tego ugrupowania. „Nie mogę akceptować destabilizacji funkcjonowania państwa polskiego dla prywatnych celów politycznych” – uzasadniała, nie wskazując swojej dalszej politycznej drogi.
Zrezygnowałam z członkostwa w Kole Parlamentar … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS