A A+ A++

Zasada ta ma promować młode polskie zawodniczki i rozwijać koszykarki, które mają potencjał i szanse na powołanie do reprezentacji, prowadzonej przez słowackiego trenera Marosa Kovacika. Po raz drugi z rzędu w elicie zabraknie Wisły Kraków, najbardziej utytułowanego klubu (25 złotych medali). Na trybuny, po blisko rocznej przerwie, wracają kibice. Zawodniczki oraz władze klubów mają nadzieję, że fani będą w halach do końca sezonu.

W Energa Basket Lidze Kobiet wystartuje ponownie 11 zespołów, gdyż w czerwcu ,po trzech latach występów, wycofała się z udziału AZS Politechnika Gdańska. Przed rokiem uczyniła to inna ekipa z Trójmiasta – AZS Uniwersytet Gdański.

VBW Arka, która rywalizację na krajowych parkietach łączyć będzie ponownie z występami w Eurolidze (powrót do formuły meczów w grupach ośmiozespołowych, a nie dwóch turniejów jak w minionym sezonie w związku z obostrzeniami pandemicznymi) wzmocniła się pozyskaniem kilku ciekawych zawodniczek. To m.in. środkowe – Amerykanki Megan Gustafson (z Gorzowa Wlkp., latem grała w WNBA w zespole Washington Mystics), która w minionym sezonie miała średnio 20 pkt i 9,1 zbiórek w ekstraklasie i Chorwatka Ana-Marija Begic oraz szwedzka rozgrywająca Klara Lundquist. Pozostały w Arce liderki Australijka Alice Kunek (MVP finałów) i kadrowiczka Marissa Kastanek oraz młode, sprawdzane już w kadrze m.in. utalentowana 19-latka Kamila Borkowska.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStypendia Fundacji Fundusz Lokalny Ziemi Biłgorajskiej wręczone
Następny artykułNagroda Starosty dla Kazimierza Gołojucha