Po raz kolejny policjanci udowodnili, że także po służbie skutecznie reagują na łamanie prawa i zapewniają bezpieczeństwo. – Dwoje funkcjonariuszy, którzy pełnią służbę w różnych jednostkach, a prywatnie są parą, podczas swojego wolnego czasu zatrzymało w Głoskowie (powiat piaseczyński) nietrzeźwego kierującego, który miał w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu – informuje Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Dziwnie poruszający się pojazd
– W niedzielę (19 września) starszy posterunkowy Wiktoria Zasimuk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze podróżowała samochodem ze swoim narzeczonym sierżantem Marcinem Mokrzańskim z VIII Kompanii Oddziału Prewencji Policji Komendy Stołecznej Policji w Warszawie – informuje M. Barska. Około godziny 20 jadąc przez miejscowość Głosków w powiecie piaseczyńskim policjanci zauważyli dziwnie poruszający się samochód marki Volkswagen. – Pojazd najeżdżał na chodniki, pobocza i nie potrafił zachować jednego toru jazdy. Starszy posterunkowy Wiktoria Zasimuk zajechała drogę osobówce zmuszając kierującego do zatrzymania. Policjanci podbiegli do zatrzymanego samochodu i szybko wyjęli kluczyk ze stacyjki. Kierujący oświadczył, że pił alkohol i nie posiada prawa jazdy. Mężczyzna mówił bełkotliwie i była od niego wyczuwalna silna woń alkoholu – wyjaśnia rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Miał 1,8 promila alkoholu
Policjanci zadzwonili na numer alarmowy i czekali na miejscu na zmotoryzowany patrol z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. Zatrzymanym kierującym okazał się 30-letni mieszkaniec gminy Opoczno w województwie łódzkim, którego badanie wykazało ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. – Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a jego samochód zabrany przez pomoc drogową. 30-latek odpowie za przestępstwo z artykułu 178a kodeksu karnego – prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, obligatoryjnie zasądzona zostanie grzywna w wysokości minimum 5 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów minimum na 3 lata. Dodatkowo za brak uprawnień do kierowania policjanci mogą nałożyć mandat karny w wysokości 500 złotych lub skierować wniosek o ukaranie do sądu – informuje policja.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS