A A+ A++

– To, że [ówcześni biskupi pomocniczy] nie biegali po mediach, nie znaczy, że byli bezczynni. Przeciwnie, o wszystkim powiadomili nuncjusza – powiedział przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. Odniósł się w ten sposób do złożonego w Watykanie zawiadomienia w sprawie rzekomego tuszowania przestępstw abpa Peatza przez abpa Marka Jędraszewskiego.

Kopię zawiadomienia opublikował na Twitterze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. 

“Na prośbę ofiar publikuję pierwszą stronę kopii zawiadomienia do papieża Franciszka w sprawie molestowań dokonywanych przez Juliusza Paetza, a tuszowanych przez abp. Marka Jędraszewskiego. Innych stron na razie nie publikuję, bo są w nich poufne dane” – napisał. 

Dokument skierowano do nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio i do wiadomości abp. Wojciecha Polaka, prymasa Polski i delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego oraz kard. Luisa Ladaria Ferrera, prefekta Kongregacji Nauki Wiary.

Zawiadomienie dotyczy abp. Marka Jędraszewskiego, który w czasie, gdy Paetz był metropolitą poznańskim, pełnił funkcję biskupa pomocniczego. Według dokumentu miał on mieć wiedzę na temat wykorzystywania seksualnego kleryków przez abp. Juliusza Peatza (duchowny zmarł w 2019 roku). “Biskup Marek Jędraszewski, ówczesny biskup pomocniczy poznański, przynajmniej od 1999 roku, posiadał wiarygodne informacje o nadużyciach wobec kleryków Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu ze strony abpa Juliusza Paetza” – napisano w dokumencie.

O sprawę na konferencji prasowej został zapytany przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gą … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMszanka. Oszustwo „na psa” i… niemałą kasę
Następny artykułMuzeum Tatrzańskie otrzymało Sybillę, najważniejszą nagrodę polskiego muzealnictwa