A A+ A++

Do opiniowania trafił projekt ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, która po doświadczeniach pandemii Covid-19 została napisana na nowo, z wykorzystaniem projektu, nad którym pracowano w latach 2015–2019.

W projekcie nowej ustawy, która zastąpi archaiczne przepisy z lat 50. XX w., wiele miejsca poświęcono procedurze rejestracji zgonu, która obecnie odbywa się w formie papierowej. Jak czytamy w uzasadnieniu, lekarze określają przyczynę zgonu z różną precyzją, a agregacja i weryfikacja danych trwa długo. „W efekcie dane o przyczynach zgonów w Polsce od lat są złej jakości i publikowane z dużym opóźnieniem. Istotne znaczenie miało to podczas pandemii Covid-19 w latach 2020–21, kiedy następowały trudności w dokładnym wyjaśnieniu przyczyn zgonów nadmiarowych” – piszą autorzy projektu.

Czytaj więcej

RPO: w Polsce narasta problem braku “koronera”

Chodzi o tzw. śmieciowe kody śmierci, z angielskiego „garbage codes”, odpowiadające niedokładnym i nieścisłym opisom stanów i chorób, co z kolei uniemożliwia precyzyjne określenie wyjściowej przyczyny zgonu. Kody odpowiadają Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10 przygotowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i stosowanej w ponad 100 krajach świata.

Nieprawidłowo wypełnione karty zgonu powodowały, że w latach 1999–2014 WHO nie uwzględniała danych o zgonach w Polsce. Odsetek zgonów opisywanych „kodami śmieciowymi” wynosił bowiem 25–31 proc., a WHO akceptowało maksymalnie 25 proc.

Najczęstszymi przyczynami zgonów wpisywanymi przez lekarzy w szpitalnych oddziałach ratunkowych (SOR) w Polsce są niewydolność krążeniowo-oddechowa, duszność i niedrożność dróg oddechowych. Tyle że to przyczyna bezpośrednia, a statystyków bardziej interesują przyczyny … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSpięcie Stankiewicza z Jakim: Kończymy tę audycję, bo trudno się z panem rozmawia
Następny artykułPaulo Sousa: Miałem sporą liczbę ofert, ale wszystkie odrzuciłem