LKS Gorzów zremisował u siebie 1:1 z Brzeziną Osiek. Gole strzelili Zemła i Biskup.
W 31. minucie przyjezdni przeprowadzili składną akcję. Dubiel zagrał do Ryszawego. Ten podprowadził piłkę na 18 metr i obsłużył dobrym podaniem. Zawodnik Brzeziny skierował futbolówkę do Zemły, który przyjął ją i skierował na dalszy róg.
W 35. minucie Cichoń podał do Biskupa, a ten przekazał ją Ząbkowi. Po zagraniu piłkarza LKS Gorzów futbolówka powróciła do Biskupa, który wyrównał stan rywalizacji.
„To był bardzo dobry mecz. Stan na wysokim poziomie. Obie drużyny chciały wygrać, sporo biegały i miały sytuacje bramkowe. Jesteśmy zadowoleni z remisu” – powiedział Maciej Kania, trener LKS Gorzow.
„W pierwszej połowie spotkanie było wyrównane. W drugiej mieliśmy dwie piłki meczowe. W najlepszej Pyrlik zgrał piłkę do Dubiela, który z pięciu metrów nie trafił w bramkę” – powiedział Łukasz Szczepaniak, trener Brzeziny Osiek.
Sobota 25 września LKS Gorzów – Brzezina Osiek 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Zemła (31.), 1:1 Biskup (35.)
Składy:
LKS Gorzów: Cichoń, Kwiatkowski (60. Podbrożny), Śliwiński, Pieczara, Bodziony, Nędza, Biskup, Cichoń (65. Dulowski), Balon (70. Grodzki), Molenda, Ząbek. Trener: Maciej Kania.
Brzezina Osiek: Bies, Łoziński, Majcherek, Kabara, Bury (55. Merta), Gros, Majda, Ryszawy, Filip (55. Mrowiec), Dubiel, Pyrlik. Trener: Łukasz Sczepaniak.
Zobacz również:
Piłkarski weekend w eFO – TABELE
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS