Pelle van Amersfoort potrafi robić różnicę. Wiemy to nie od dziś, nie od wczoraj, nie od przedwczoraj. Holender spędził już parę lat na polskich boiskach i choć nie jest największą gwiazdą ligi, ba, pewnie nie jest nawet największą piłkarską gwiazdą w Krakowie, to niewątpliwie jest to facet, który umie grać w piłkę, koniec i kropka. Dzisiaj, przeciwko Piastowi Gliwice, strzelił swojego pierwszego hat-tricka na polskich boiskach.
Najpierw Pelle van Amersfoort wykończył głową dośrodkowanie Michala Siplaka, potem dobił strzał Karola Knapa, a na dokładkę z klasą wykorzystał niezłe prostopadłe podanie od Kamila Pestki. Tym samym Holender jest na dobrej drodze do przebicia swojego rekordu bramkowego w Ekstraklasie:
- 2021/22 (stan na 9. kolejkę): 9 meczów, 7 goli
- 2020/21: 28 meczów, 6 goli, 4 asysty
- 2019/20: 34 mecze, 8 goli, 3 asysty
Do tej pory, w tym sezonie, Pelle van Amersfoort zbierał różne noty:
- Górnik Łęczna – 2,
- Śląsk Wrocław – 6,
- Lech Poznań – 3,
- Lechia Gdańsk – 5,
- Jagiellonia Białystok – 6,
- Termalica Nieciecza – 7,
- Górnik Zabrze – 4,
- Pogoń Szczecin – 5,
- Piast Gliwice – 9.
Na polskich boiskach czternaście razy zdobywał po jednej bramce w meczu, dwa razy uzbierał dublet, a teraz pierwszy raz zanotował hat-tricka.
Fot. Newspix
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS