22-latek do pierwszej wymiany opon utrzymał swoje znakomite trzecie miejsce. Problemy zaczęły się, kiedy wyjechał z alei serwisowej za Lancem Strollem.
– Biorąc pod uwagę nasze tempo, myślę, że P8 to byłoby nasze maksimum. Sądziliśmy, że wykonaliśmy znakomitą robotę zarządzając odpowiednio wszystkim, ale kiedy nadszedł deszcz mieliśmy spore problemy. Całe szczęście zjechaliśmy w odpowiednim momencie – tłumaczył.
– Zająłem 10 miejsce. Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Oczywiście chcieliśmy trzecie pole, ale musimy być realistami.
Brytyjczyk przyznał, że był bardzo zadowolony z pierwszej części wyścigu w jego wykonaniu.
– To był dobry przejazd. Utrzymaliśmy pozycję i nie popełniliśmy głupich błędów. Nie sądzę, aby dało się zrobić coś jeszcze lepiej. Może nieco lepiej mógłbym sobie poradzić później na mokrej nawierzchni, ale ogólnie to był dobry wyścig.
Russell wypowiedział się również na temat Lando Norrisa i jego zmarnowanej szansy na pierwsze zwycięstwo w karierze.
– To najgorszy koszmar każdego kierowcy, który prowadzi w wyścigu. Bardzo mi go żal. Byłem w tym samym miejscu w zeszłym roku, więc wiem jak to jest. Wierzę, że przed nim jeszcze sporo zwycięstw na horyzoncie – zakończył.
George Russell, Williams FW43B
Photo by: Zak Mauger / Motorsport Images
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS