W niedzielę 26 września o godzinie 18:00 zamknięto lokale wyborcze w Niemczech. Według pierwszego sondażu exit poll najlepsze wyniki osiągnęły CDU/CSU oraz SPD – po 25 proc. Remis sprawił, że jak dotąd żadna z partii nie ogłosiła jeszcze zwycięstwa w wyborach. Rekordowo wielu Niemców zagłosowało korespondencyjnie, dlatego na ostateczny wynik jeszcze poczekamy.
Inny sondaż exit poll dał pierwsze miejsce SPD z wynikiem 27,5 proc. CDU/CSU miało uzyskać w nim 25 proc. poparcia. Trzeci byli Zieloni z wynikiem 14,5 pkt. Liberałowie z FDP mieli 11,5 proc. głosów, a skrajnie prawicowa AfD – 9,5 proc.
Komentatorzy niemieckiej polityki większe szanse dają socjaldemokratom. Ostatnie sondaże przed wyborami wskazywały właśnie na SPD, której kandydatem na kanclerza jest obecny wicekanclerz i minister finansów Olaf Scholz. Drudzy byli chadecy (CDU/CSU), na czele których stoi od początku roku Armin Laschet.
Niedzielne wybory w Niemczech jeszcze przed końcowymi rozstrzygnięciami zapisują się do historii. Niezależnie od wyniku, kończą się 16-letnie rządy Angeli Merkel, która zrezygnowała z kandydowania. Tym samym czołową postać stracili rządzący chadecy (CDU/CSU), którzy zaledwie w styczniu 2021 roku zmienili szefa partii.
Czytaj też:
Bomba, kolejki i wpadka kandydata. Niemcy wybierają nowy skład Bundestagu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS