A A+ A++

Marek Papszun jeszcze nigdy nie wygrał na Łazienkowskiej, więc sobotni mecz z pewnością zapamięta na długo. Jego zespół wygrał dzięki perfekcyjnie wykonywanym stałym fragmentom gry. Dla trenera Rakowa Częstochowa nie była to żadna niespodzianka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPKO BP Ekstraklasa: Raków pokonał Legię w Warszawie! Czwarta porażka mistrzów
Następny artykułParis St. Germain wygrywa bez Messiego. Znowu gol w końcówce